Z okazji nadchodzącego wielkimi krokami spotkania Bayernu w Lidze Mistrzów, w mediach pojawiło się sporo wywiadów z piłkarzami oraz ludźmi związanymi z FCB.
Obszernego wywiadu dla oficjalnego portalu „FCB.de”
udzielił przede wszystkim wychowanek bawarskiego klubu oraz 150-krotny
reprezentant Bayernu w Lidze Mistrzów, czyli Thomas Mueller.
Niemiecki pomocnik spodziewa się bardzo trudnej przeprawy, ale jak
sam zauważył – z pomocą kibiców „Bawarczycy” mogą dokonać wielkich
rzeczy w Madrycie. Weteran „Die Roten” nie ma również wątpliwości, że będzie
to dosłownie „mecz na ostrzu noża”.
− Zwłaszcza gdy myślisz, że stadion należy do Realu, szczególnie ważne jest, aby niezłomni Bawarczycy pojawili się i dodali odrobinę czerwieni do białego koła. Doświadczyliśmy tego już wcześniej, zwłaszcza gdy awansowaliśmy w rzutach karnych w 2012 roku, kiedy był tam cały tłum. To z pewnością będzie ważny czynnik – powiedział Mueller o kibicach FCB.
− Real ma wiele aspektów. Czasami potrafią się cofnąć i nie mają problemów z obroną. Niemniej jednak wiedzą, że mają świetnych kontratakujących graczy. Ta koncepcja często się sprawdzała. Nie bez powodu w ostatnich latach ponownie dotarli do półfinału. Real jest niezwykle niebezpieczny, ale także grywalny. To, czy uda nam się ich pokonać, zależy od tego, czy umieścimy piłkę w siatce – dodał.
− To będzie mecz na ostrzu noża. W piłce nożnej chodzi o skuteczność. Mieliśmy też dwie świetne okazje przeciwko Stuttgartowi w drugiej połowie, gdy wynik wynosił 1:1. Jeśli strzelisz gola, wygrywasz, jeśli nie, przegrywasz. Do tego będzie się to sprowadzać. Chodzi o milimetry, czy jesteśmy skuteczni w momentach, w których tworzymy szanse, które możemy zamienić. To wszystko – podsumował Thomas Mueller.
Warto nadmienić, iż w przeszłości Bayern grał na Santiago
Bernabeu już 13-krotnie. Niestety, ale lepszym bilansem mogą pochwalić się
piłkarze z Madrytu, którzy wygrali 9 razy, 2 razy remisowali oraz 2-krotnie
schodzili z boiska jako pokonani.
Komentarze