DieRoten.pl
Reklama

Krótki wywiad z Karl-Heinz Rummenigge

fot. a
Reklama

Panie Rummenigge, obecnie wydaje się, że to bez znaczenia, który zawodnik gra na jakiej pozycji?
Myślę, że trzeba pożegnać się z myślą jak to było kiedyś. Zespół składa się z 22 lub 23 zawodników wysokiej klasy. W związku z powyższym, Pep Guardiola posiada teraz wiele możliwości. Na obecną chwilę wszystko działa bardzo dobrze.

Czy to ważne, aby uczyć zespół takiego myślenia - czy istotniejsze jest skupienie się na rywalu?
Najważniejszy jest fakt, że próbujemy grać utrzymując powyższą jakość i nie jesteśmy przy tym aroganccy. Dlatego nie łatwo nas pokonać.

Co Pan sądzi o występach Francka Ribery?
Franck jest obecnie chyba najlepszym zawodnikiem na świecie. Jeśli utrzyma obecną dyspozycję to będzie na najlepszej drodze, aby w styczniowych wyborach FIFA osiągnąć obiecującą pozycję. To wielki cel dla niego i staramy się go w tym wspierać.

Jak Pan widzi rozwój Mario Götze?
Mario cudownie wkomponował się do zespołu i udowodnił jaką jakość posiada. Jednak nie dziwi mnie to. Dla niego personalnie najważniejsza jest zdolność do gry oraz utrzymanie najlepszej dyspozycji. Wówczas będziemy mieć ogromną pociechę z tego zawodnika, ponieważ posiada on nieprzeciętne umiejętności. Mario dobrze pasuje do naszej drużyny i FC Bayernu Monachium.

Nie jest Pan zaskoczony faktem, że zespół nie jest usatysfakcjonowany nawet jeśli wygrywa 4:0?
Drużyna czerpie radość z gry, to najważniejsze. Tak było w ubiegłym roku pod wodzą Juppa, a teraz po raz kolejny osiągamy nowy poziom. To sprawia frajdę, którą piłkarze przekazują również widzom. Wcześniej była to gra niewymagająca owacji na stojąco. Na szczęście dzisiaj tak nie jest.

Biorąc pod uwagę obecną dyspozycję, uważa Pan, że możliwa jest obrona tytułu w Lidze Mistrzów?
Jest na to o wiele za wcześnie. Za nami trzy spotkania i aż dziesięć do finału. W drugiej rundzie, nasza jakość będzie znacznie wyższa niż ta przeciwko Victorii Pilzno. Dobrze wykonujemy nasze zadania i nikt teraz nie myśli o finale w Lizbonie. Ciągle jesteśmy za daleko.

W sobotę spotkanie przeciwko beniaminkowi. Drużyna Josa Luhukay udanie rozpoczęła nowy sezon. Zadziwiło to Pana?
Jak do tej pory to pozytywne zaskoczenie Bundesligi. Hertha posiada naprawdę dobry zespół. Podobnie jak jej szkoleniowiec. Jos Luhukay świetne wykonuje swoją pracę. Ma jasny plan i oczywiście duże umiejętności. Sobotnie spotkanie będzie zatem dużo trudniejsze od meczu z Pilznem.

Źródło:
donPezo

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...