Po trzyletniej przygodzie z Monachium Pep Guardiola postanowił opuścić Bayern i objął stery Manchesteru City. Miejsce Katalończyka w zespole "Dumy Bawarii" jak dobrze wiemy zajął Carlo Ancelotti.
Podczas swojej ostatniej konferencji prasowej Pep Guardiola odniósł się w jednej ze swoich wypowiedzi do trzyletniej przygody z Bayernem Monachium.
Trener Manchesteru City przyznał otwarcie, że jego pobyt w stolicy Bawarii uznano za kompletną porażkę. Guardiola dodał również, iż jeśli nie spełni oczekiwań włodarzy angielskiego zespołu, to jest gotów ponieść konsekwencje.
Katalończyk zdradził ponadto, że bez sukcesów z "Obywatelami" długo nie zabawi w tej drużynie. Przypomnijmy Pep prowadził Bayern w latach 2013-2016. Wraz z ekipą "Dumy Bawarii" Guardiola sięgnął po trzy tytuły mistrzowskie, dwa Puchary Niemiec, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwa Świata.
Jednakże Pepa głównie oceniało się przez pryzmat europejskich rozgrywek, gdzie mistrzowie Niemiec trzykrotnie z rzędu odpadali na etapie półfinałów (z Realem, Atletico oraz Barceloną).
− Jeśli nie będę zdobywał tytułów, to nie zabawię tu długo. Bycie trenerem w duże mierze opiera się na wynikach, jednakże ja zawsze w głębi serca wierzę, że wynik zależy od stylu i sposobu twojej gry − powiedział Guardiola na konferencji prasowej.
− Dlatego też potrzebuję przekonania, że będziemy grali co raz lepiej każdego dnia. Wiem jak to było w momencie moich pierwszych miesięcy w Bayernie czy Barcelonie. Będziemy sądzeni za wyniki. Bez sukcesów, to nie będzie dobry sezon. Wiedziałem to już w sierpniu − dodał Katalończyk.
Pep Guardiola mimo swojego młodego jak trenera wieku jest uznawany za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Trener "The Citizens" zdaje sobie sprawę, że mimo sukcesów na krajowym podwórku w czasie swojego pobytu w Bayernie, to brak sukcesów w LM w dużej mierze był główną przyczyną krytyki jego osoby.
− Mój okres w Monachium uznano jako klęskę, ponieważ nie byliśmy w stanie wygrać Ligi Mistrzów. Trzykrotnie z rzędu udało nam się wygrać mistrzostwo kraju, wygraliśmy dwa z trzech Pucharów Niemiec, za każdym razem docieraliśmy do półfinałów bądź finałów i zawsze było to porażką − kontynuował były szkoleniowiec "Gwiazdy Południa".
− Muszę z tym żyć. Dlatego jestem na wszystko otwarty. To co mogę teraz powiedzieć to grać lepiej, lepiej, lepiej i raz jeszcze lepiej niż w poprzednim miesiącu. Dlatego chcę w przyszłym roku zobaczyć, że będzie jeszcze lepiej − zakończył Pep Guardiola.
Komentarze