Już jutro późnym wieczorem emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji w rozgrywkach Champions League powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec.
Dokładnie jutro o 21:00, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec rozegrają spotkanie w ramach półfinału rozgrywek Ligi Mistrzów. Rywalem Bayernu Monachium będzie zespół Olympique Lyon, który w swoim ostatnim pojedynku zwyciężył z Manchesterem City.
Podczas gdy podopieczni Rudiego Garcii pokonali swoich rywali 3:1 w 1/4 finału Champions League, to piłkarze klubu ze stolicy Bawarii kilka dni temu rozbili na Estadio da Luz drużynę FC Barcelony.
„Bawarczycy” w pełni zasłużenie zwyciężyli z Hiszpanami 8:2, zaś bramki dla „Gwiazdy Południa” zdobywali kolejno Thomas Mueller, Ivan Perisic, Serge Gnabry, ponownie Mueller, Joshua Kimmich, Robert Lewandowski oraz dwukrotnie Philippe Coutinho, który dał świetną zmianę.
Monachijczycy wygrali już dziewięć spotkań z rzędu w tej edycji LM, ale nikt w bawarskim klubie nie zamierza się poddawać i spoczywać na laurach, zwłaszcza że celem podopiecznych Hansiego Flicka jest odnieść kolejne zwycięstwo i poczynić następny krok w drodze do finału i upragnionego trofeum.
Sytuacja kadrowa bawarskiego klubu wydaje się być w miarę przejrzysta. Wszystko wskazuje na to, że Hansi Flick będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich piłkarzy, których zabrał do Portugalii – gotowy do gry jest już Benjamin Pavard, który wskutek kontuzji stopy pauzował ponad 3 tygodnie.
Bardzo możliwe, że 55-latek nie dokona żadnych zmian w wyjściowej XI. Według ustaleń „Kickera” blok defensywny mają tworzyć Kimmich, Alaba, Boateng oraz Davies. Choć według dziennikarzy od początku ma zagrać Ivan Perisic, to w dalszym ciągu nie wiadomo, czy szansę gry nie otrzyma Kingsley Coman. Jak może zagrać Bayern i Lyon w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Bayern XI: Neuer - Kimmich, Boateng, Alaba, Davies - Goretzka, Thiago - Gnabry, Mueller, Perisic - Lewandowski
Lyon XI: Lopes - Denayer, Marcelo, Marcal - Dubois, Bruno Guimaraes, Cornet - Caqueret, Aouar - Toko Ekambi, Depay
Komentarze