DieRoten.pl
Reklama

Rostow na kolanach! Bayern gromi 5-0

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Bayern Monachium w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów rozgromił przed własną publicznością gości z Rostowa.

Świetny występ zaliczył Joshua Kimmich, który popisał się dziś dwoma trafieniami. Pozostałe bramki zdobyli również Robert Lewandowski, Thomas Mueller oraz Juan Bernat.

W innym spotkaniu grupy "Bawarczyków" Atletico Madryt skromnie pokonało na wyjeździe PSV Eindhoven 0-1. 28 września podopieczni Carlo Ancelottiego zmierzą się z wspomnianym wcześniej Atletico.

Ribery i Lahm na ławce

W porównaniu do poprzedniego spotkania ligowego z Schalke 04 Carlo Ancelotti dokonał łącznie czterech zmian. Tym razem na ławce znaleźli się: Renato Sanches, Franck Ribery, Philipp Lahm oraz Xabi Alonso.

Bayern wyszedł na boisko w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Rafinha, Mats Hummels, Javi Martinez oraz Davida Alaba zagrali w obronie.

W pomocy tym razem mogliśmy podziwiać Joshuę Kimmicha, Arturo Vidala oraz Thiago. Na skrzydłach wystąpili Douglas Costa oraz Thomas Mueller. Robert Lewandowski jak zwykle pełnił funkcję snajpera.

Całkowita dominacja

Po pierwszym gwizdku angielskiego arbitra zawodnicy "Die Roten" ruszyli do ataku. Choć podopieczni Carlo Ancelottiego w pierwszych minutach popełniali wiele błędów, to i tak zdominowali swoich rywali z Rosji.

Mimo usilnych starań Bayern nie był w stanie sforsować dobrze broniących się piłkarzy FK Rostow. Momentami w grze "Dumy Bawarii" brakowało odpowiedniego wykończenia i podjęcia decyzji o strzale.

W 28' minucie Robert Lewandowski wywalczył rzut karny, który został chwilę potem zamieniony przez Polaka na bramkę.

Po zdobyciu bramki Bayern grał już odważniej i co raz skuteczniej przeprowadzał kolejne ataki. Na kilka minut przed końcem pierwszej części byliśmy świadkami groźnego uderzenia Hummelsa w głowę przez zawodnika gości.

Na całe szczęście wkrótce Niemiec wrócił na boisku i mógł kontynuować dalszą grę. Obchodzący urodziny Thomas Mueller w samej końcówce pierwszej części meczu zdobył drugą bramkę dla swojego zespołu.

Premierowa bramka Kimmicha

Na drugą część spotkania "Bawarczycy" wyszli na boisku w tym samym ustawieniu, podczas gdy trener Rostowa zdecydował się wpuścić na boisko młodego Doumbię.

Już od samego początku zawodnicy Bayernu pokazali, że nie spoczęli na laurach i raz po raz podchodzili pod bramkę strzeżoną przez Dzhanaeva. W porównaniu do pierwszej połowy "Bawarczycy" nie popełniali już tak wiele błędów.

W 53' minucie Joshua Kimmich wykorzystał idealne podanie Douglasa Costy i wbił piłkę do siatki rywali. Dwie minuty wcześniej boisko opuścił Hummels, którego zastąpił Juan Bernat. Stoper zaraz po zejściu z boiska udał się do szatni.

Zdobycie czwartej bramki było tylko kwestią czasu. Rosyjski klub po utracie trzeciej bramki co raz częściej popełniał niepotrzebne błędy lub tracił piłkę w środku pola.

Rostow na kolanach

Siedem minut po zdobyciu trzeciej bramki Joshua Kimmich po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Tym razem Niemiec wbił piłkę do siatki rywali głową. Świetnym podaniem popisał się tutaj Juan Bernat, który posłał futbolówkę wprost na głowę Niemca.

Goście nie pozostawiali obojętni na ataki "Bawarczyków", jednak większość ich ataków rozbijała się o blok defensywny. Warto podkreślić, że goście oddali zaledwie dwa strzały w światło bramki.

Chwilę przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się również Juan Bernat, który tym samym dobił piłkarzy Rostowa.

W najbliższą sobotę mistrzowie Niemiec rozegrają w ramach trzeciej kolejki Bundesligi spotkanie z Ingolstadt. Miejscem starcia ponownie będzie Allianz Arena.

 

dieroten.pl

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...