DieRoten.pl
Reklama

Wagner: To mój drugi mecz od początku, nie tego oczekiwałem

fot.
Reklama

Problemy w Bayernie Monachium zdają się nie mieć końca. Choć mistrzowie Niemiec wrócili na zwycięski szlak, to gra FCB nie napawa zbyt wielkim optymizmem przed nadchodzącymi tygodniami.

Przykładem może być wczorajszy mecz z SV Roedinghausen w Pucharze Niemiec. Mimo iż podopieczni Niko Kovaca zwyciężyli 2:1, to zaprezentowany styl i brak pomysłu na grę zwyczajnie wołał o pomstę do nieba…

Tuż po meczu na temat spotkania wypowiedział się strzelec pierwszej bramki. Sandro Wagner spytany o to czy Bayern Monachium jest na ten moment zbyt przewidywalny przyznał wprost, iż ciężko jest mu odpowiedzieć na to pytanie, gdyż gra zbyt mało.

Czy Bayern jest zbyt przewidywalny? Nie mam pojęcia. To pytania, które powinno się zadawać piłkarzom grającym co mecz, albo trenerowi… Swój pierwszy mecz BL rozegrałem ponad 10 lat temu. Byłem skuteczny przez ostatnie 10 lat. Teraz mamy prawie listopad i zacząłem dopiero swoje drugie spotkanie. Nie w to celuję – powiedział Wagner.

− Jestem zawodnikiem. Moim zadaniem nie jest analizowanie spotkań i w sumie nie mam zbyt wiele do analizy. Mamy od tego trenera, to go spytajcie – zaznaczył Niemiec w rozmowie dla „Sport1”.

Co więcej w bawarskim serwisie „TZ.de” pojawił się ostatnio artykuł, w którym możemy przeczytać, że Hasan Salihamidzic po wczorajszym meczu w Osnabrueck wyglądał po prostu zagubiony… W rozmowie pomeczowej dyrektor sportowy FCB przyznał, że klub musi przenalizować wszystko.

− Każdy z nas oczekuje czegoś więcej. Każdy jest taki nieco… No cóż… Nikt nie potrafi tego wyjaśnić. Na całe szczęście gramy dalej. Teraz musimy przenalizować wszystko i zobaczyć co się da poprawić. Mimo wszystko nie wyglądało to dobrze – podsumował Salihamidzic.

Źródło: Sport1 / TZ.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...