Hamann o zdjęciu Muellera: Tak nie postępuje się z kapitanem

Bayern Monachium z pewnością nie może mówić o udanym weekendzie, co ma oczywiście związek z niedawną porażką ligową z ekipą Borussii M'Gladbach...

Monachijczycy mimo starań polegli 2:3 i musieli pogodzić się z drugą porażką w sezonie 2022/23. Przypominamy jednak, że na samym początku spotkania, kontrowersyjną czerwoną kartkę ujrzał Dayot Upamecano, po tym jak miał dopuścić się faulu na Pleii.

Zaraz po opuszczeniu boiska, trener Nagelsmann zdecydował się interweniować i wpuścił na boisko Joao Cancelo kosztem Thomasa Muellera, co spotkało się zarówno ze zrozumieniem, jak i krytyką w świecie niemieckiej piłki. Decyzji Juliana nie rozumie jednak Dietmar Hamann, który na łamach „Sky” wyraził swoje stanowisko w tej sprawie.

− W takiej sytuacji oczywiście trzeba coś zrobić. On przyjął to w profesjonalny i sportowy sposób. Jak to wygląda w jego wnętrzu, dowiemy się być może w najbliższych dniach – stwierdził Hamann.

− Jestem jednak zdania, że w tej sytuacji nie można zdjąć kapitana. On jest przedłużonym ramieniem. Moje zdanie jest takie - jeśli zdejmuje się go pięć minut po czerwonej kartce, to w ogóle nie powinien być kapitanem, bo jest postacią identyfikującą ten zespół – dodał.

− Kiedy grasz w osłabieniu, trzeba więcej biegać i naciskać na wszystkich - to właśnie robi Thomas. Robisz się bezbronny jako trener. Oczywiście drużyna jest ponad każdym zawodnikiem, ale musisz podejmować perspektywiczne decyzje – podsumował Dietmar Hamann.

Mając na uwadze bieżący sezon 2022/2023, wychowanek bawarskiego klubu miał okazję wystąpić w 23 meczach o stawkę dla Bayernu, zaś jego dorobek w tym czasie to 5 bramek oraz 8 asyst.