DieRoten.pl
Reklama

Dante wróci do Mönchengladbach?

fot.
Reklama

Dante jest zaledwie cieniem zawodnika, który w ubiegłym sezonie był pewnym punktem defensywy Bayernu. Forma obrońcy Bayernu szoruje po dnie, a wokół niego pojawiało się sporo zamieszania.
 
Niedawno skarżył się, że często wypomina mu się udział w tragicznej porażce Brazylii z Niemcami, a media nie mają dla niego litości. W ostatniej kolejce został zmieniony przez Roberta Lewandowskiego jeszcze w pierwszej połowie, co mimo zapewnień Pepa Guardioli, Matthiasa Sammera oraz samego Dantego, tylko podsyciło plotki.
 
Gdyby miało dojść do transferu, to najbardziej prawdopodobną opcją wydaje się być Borussia Mönchengladbach. To właśnie tam Dante zrobił największy krok w swojej karierze. Niedługo Lucien Favre może potrzebować doświadczonego środkowego obrońcy, bo Martin Stranzl ma już 34, a Roel Brouwers 33 lata.
 
"Wciąż utrzymujemy kontakt z Dante - nigdy go nie zerwaliśmy. Zobaczymy jak wszystko potoczy się u nas i u niego" - przyznał dyrektor sportowy Źrebaków Max Eberl w rozmowie z reporterem Sky - "Dante miał doskonały okres w Gladbach, ale nie mam zamiaru wplątywać się w rozmowy czy chcemy go spowrotem czy nie".
Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...