DieRoten.pl
Reklama

Costa: To dlatego odszedłem

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Douglas Costa stosunkowo szybko został wymazany z pamięci przez kibiców Bayernu Monachium. Poza pierwszymi świetnymi miesiącami, Brazylijczyk praktycznie nie miał wpływu na grę Mistrzów Niemiec. Sam zawodnik jednak po raz kolejny o sobie przypomniał.

Pomocnik reprezentacji Canarinhos przeszedł w letnim okienku transferowym do Juventusu Turyn, gdzie często w wywiadach wspomina jeszcze swój były klub. W wywiadzie dla La Gazetto dello Sport były zawodnik Szachtaru Donieck zdradził powody swojego niepowodzenia w Bawarii.

- Sądzę, że Ancelotti nie miał zbyt wiele czasu, aby zobaczyć mnie w grze. Przez reprezentacje i kontuzje nie byłem w stanie dobrze przygotować się do sezonu, jak to było w przypadku sezonu u Guardioli - powiedział Costa.

26-letni zawodnik w pierwszym swoim roku gry trenował pod wodzą Pepa Guardioli i to właśnie na pierwszych sześć miesięcy przypada jego najlepsza forma w barwach Bayernu Monachium. Runda rewanżowa została praktycznie przekreślona przez uraz, jakiego Brazylijczyk dostał będąc w najwyższej dyspozycji.


- Juve to klub równie wielki jak FCB i gracze dają z siebie wszystko. We włoszech nacisk kładzie się na taktykę, a obrońcy są niezwykle agresywni w obronie - dodał Douglas.

 

Źródło: www.tz.de
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...