Po kolejnej fatalnej wiadomości (kontuzja kolana Jamesa Rodrigueza) prezentujemy Wam znacznie lepszą informację. Jak się okazuje Coman jest coraz bliższy powrotu do gry.
Podczas dzisiejszego wydarzenia sponsorskiego zorganizowanego przez Bayern i Paulaner, jeden z obecnych dziennikarzy poprosił francuskiego skrzydłowego o kilka słów na temat swojej obecnej sytuacji zdrowotnej.
Przypomnijmy raz jeszcze – Coman doznał poważnej kontuzji kostki w 1. kolejce Bundesligi przeciwko TSG Hoffenheim. Późniejsze badania wykazały zerwanie więzozrostu w kostce, czyli bliźniaczej kontuzji, jakiej Kingsley doznał kilka miesięcy wcześniej (w marcu).
Na całe szczęście 22-latek już niemalże w pełni wyleczył uraz i jest na bardzo dobrej drodze do powrotu do treningów z resztą kolegów (od kilku dni Francuz pracuje nad swoją formą indywidualnie).
− Radzę sobie dobrze. Potrzebuje jeszcze dwóch tygodni i wrócę – skomentował krótko, lecz treściwie skrzydłowy „Die Roten”.
Z kolei Sandro Wagner (również obecny) postanowił sobie zażartować ze swojej obecnej sytuacji w klubie – snajper bawarskiego klubu w sezonie 2018/19 rozegrał raptem 226 minut, w których strzelił bramkę. Dziennikarz Stefan Kumberger ze „Sport1” zadał pytanie 30-latkowi, kiedy ten grał z Comanem w piłkarzyki z dwójką kibiców.
− Przynajmniej tutaj mogę sobie pograć – powiedział śmiejąc się.
Komentarze