DieRoten.pl
Reklama

Coman: Chcę zostać legendą Bayernu

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Dokładnie 30 sierpnia 2015 roku Bayern Monachium zdecydował się wypożyczyć na dwa lata Kingsleya Comana z ekipy Juventusu (za około 7 milionów euro).

Następnie po upływie terminu wypożyczenia, bawarski klub zdecydował się na transfer definitywny za sumę około 21 milionów euro. Od momentu swojego debiutu, skrzydłowy rozegrał dla Bayernu 221 spotkań, w których to strzelił 47 bramek oraz zanotował 55 asyst.

Jakiś czas temu Kingsley Coman udzielił obszernego wywiadu dla portalu „Sport1”, w którym to poruszył wiele tematów związanych nie tylko z FCB, ale i również swoją przyszłością oraz dotychczasową karierą. Francuz nie ukrywa, iż jego nadrzędnym celem jest zostać legendą „Gwiazdy Południa”.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia pomocnik „Die Roten”, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do krótkiej lektury.

Kingsley Coman na temat:

…ulubionego piłkarza w młodości:

„…To był Ronaldinho. Jego sposób obchodzenia się z piłką mnie oczarował. On był powodem, dla którego chciałem grać w piłkę! Ale na pewno Franck jest legendą i zawodnikiem, na którym się wzoruję.”

…Francka Ribery’ego:

„…Chcę ciężko pracować, aby osiągnąć jego poziom i jego sukcesy. Chcę też zostać legendą Bayernu. Ale ja jestem Kingsley Coman, a nie następny Franck Ribery.”

…bramce w finale LM z PSG:

„…To był tylko jeden mecz - na pewno fajny mecz z wyjątkowym i ważnym golem, ale będzie ich więcej! Więcej goli, więcej asyst, więcej tytułów. Chcę grać na najwyższym poziomie przez cały sezon i wygrać ponownie CL ! Przynajmniej raz.”

…powtórzeniu wyczynu Realu i zdobyciu 3x Ligi Mistrzów:

„…Zdecydowanie mamy szansę zajść daleko każdego roku, ponieważ mamy jedną z najlepszych drużyn na świecie i większość z niej pozostanie razem przez kilka kolejnych lat. Ale wiele czynników odgrywa rolę. Powiedziałbym, że jeśli wygramy Ligę Mistrzów raz lub dwa razy w ciągu najbliższych pięciu lat, to możemy być zadowoleni.”

…zarzutów, że Bundesliga jest nudna:

„…W Bundeslidze jest bardzo dużo jakości. Myślę, że po Premier League najlepsza jest liga hiszpańska. Nas jako Bayern trudno jest pokonać i nie sądzę, że w innych ligach bylibyśmy niżej na pozycji w tabeli.”

…finansów Bayernu i promowania talentów:

„…Bayern ma pieniądze, ale nie tak duże jak większość klubów w Anglii czy PSG. Ale to i tak nie jest najważniejsze. Nasz zespół jest naprawdę zespołem. Jesteśmy jednostką, która trzyma się razem nawet w trudnych sytuacjach. To jest najważniejsza rzecz. Mamy też wielu ludzi wokół naszego zespołu, którzy bardzo dobrze pracują. Miło jest widzieć, że coraz więcej młodych zawodników jest promowanych krok po kroku.”

…Jamala Musiali:

„…To bardzo, ale to bardzo dobry piłkarz. To się da wyczuć, gdy ktoś ma talent. U niego dostrzegłem to już na jego pierwszym treningu, kiedy miał 17 lat. Ma wiele jakości i staje się coraz lepszy. Ciężko na to pracuje każdego dnia. Krok po kroku, będzie się rozwijał również fizycznie i stanie się mężczyzną. To jest dla nas bardzo dobre.”

…Tanguya Nianzou:

„…Trenuje bardzo dobrze, jest poważny i zmotywowany. Czasami po prostu trzeba być cierpliwym i dać sobie czas. Tanguy jest gotowy, zdecydowanie to pokazuje. Z takimi talentami jak on, Jamal czy także Josip, mamy bardzo dobrą pozycję na najbliższe lata.”

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...