Nie od dziś wiadomo, że niemiecka reprezentacja narodowa w przeciwieństwie do napastników, może pochwalić się bardzo bogatym wyborem, jeśli mowa o bramkarzach.
Jeśli spojrzymy na kadrę, jaka została powołana ostatnio przez Loewa na pojedynki z Serbią i Holandią, to możemy w niej wyróżnić trzech klasowych golkiperów.
Mowa rzecz jasna o takich bramkarzach jak Manuel Neuer (Bayern Monachium), Marc-Andre ter Stegen (Barcelona) oraz Kevin Trapp (Eintracht Frankfurt). Od pewnego czasu w Niemczech i nie tylko toczy się ożywiona dyskusja odnośnie obstawienia pozycji bramkarza w kadrze narodowej naszych sąsiadów zza Odry.
Wiele osób domaga się ter Stegena, podczas gdy Loew kilkukrotnie podkreślił już, że numerem jeden i kapitanem "Die Mannschaft" pozostanie Neuer. W niedawnym wywiadzie na temat rywalizacji w bramce niemieckiej reprezentacji wypowiedział się Sven Ulreich, który jest zdania, że "Manu" jest o klasę lepszy niż MAtS.
− Moim zdaniem Niemcy nigdy nie mieli wielkiego problemu z bramkarzami, zaś teraz mają bardzo dobrych golkiperów w osobie Manu i Marca. Moim daniem Manu jest jednak o klasę lepszy. Posiada przeogromne doświadczenie − zakomunikował Ulreich.
− Manuel jest niesamowitym bramkarzem. Przed kontuzją był najlepszym golkiperem na świecie przez 5 lat, więc moim zdaniem to dobrze dla zespołu, kiedy weteran powraca. Moim zdaniem z pewnością Manu będzie bronił na Euro 2020 − podsumował Niemiec.
Już jutro niemiecka reprezentacja narodowa zmierzy się w Amsterdamie z zespołem Holandii. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, to przypominamy zarazem, że Joachim Loew kilka dni temu zapewnił, że dostępu do bramki w tym starciu będzie strzegł Manuel Neuer.
Komentarze