DieRoten.pl
Reklama

Koniec kryzysu w Monachium?

fot.
Reklama

Bawarczycy ostatnich kilku tygodni nie mogą zaliczyć w swoim wykonaniu do udanych. Zespół ze stolicy Bawarii w ostatnich trzech ligowych potyczkach zainkasował zaledwie jeden punkt, tym samym kończąc serię kilku wspaniałych rekordów. Trener Bayernu Monachium, Pep Guardiola wierzy, że sytuacja kryzysowa w klubie jest zażegnana, a zespół z Phillipem Lahmem na czele jest gotowy na pojedynek z Realem Madryt.

Były szkoleniowiec FC Barcelony wziął na siebie winę za brak zaangażowania swoich podopiecznych podczas ostatnich meczów ligowych. 43-letni Hiszpan ma nadzieję, że intensywny trening jest kluczem do sukcesu w półfinałowym pojedynku Ligi Mistrzów z "Królewskimi".

Bawarczycy po rekorodowo szybkim zdobyciu mistrzostwa Niemiec (27. kolejka), większą uwagę zwrócili na rozgrywki Champions League i DFB Pokal. Dostrzec można było to już podczas ostatnich trzech potyczek ligowych, podczas których zespół Guardioli zdobył zaledwie jeden punkt. Będąc daleko od swojej najlepszej dyspozycji, drużyna "Die Roten", tydzień temu została skarcona na własnym stadionie przez Borussię Dortmund. Kibice, którzy przyszli obejrzeć tamten pojedynek, dostrzegli jedynie bezradność ekipy gospodarzy, i bezwzględność podopiecznych Jurgena Kloppa. Nieco lepiej wyglądał natomiast półfinał Pucharu Niemiec, gdzie Duma Bawarii bez większych problemów pokonała 5:1 drugoligowe 1. FC Kaiserslautern. Teraz bawarczyków czeka ostatni sprawdzian przed wylotem do stolicy Hiszpanii. Przeciwnikiem monachijskiego zespołu będzie Eintracht Brunszwik.

– Ten mecz jest dla nas bardzo ważny. To jest ostatni test przed pojedynkiem z Realem Madryt – powiedział Hiszpan.

Guardiola wierzy, że kryzys w Monachium został zażegnany, a jego drużyna pokaże się z najlepszej strony w pojedynku z "Los Blancos".

– Jestem przekonany, że w pojedynku z Realem Madryt, który jest jedną z najlepszych drużyn na świecie, rozegramy dobre spotkanie. Po meczu z Dortmundem, poprawiliśmy intensywność treningu. To był mój błąd, a nie zawodników – przyznał popularny Mister.

Podczas najbliższej potyczki w Bundeslidze, przeciwko BTSV, Guardiola nie będzie mógł skorzystać z usług Manuela Neuera i Davida Alaby. Podstawowy bramkarz Bayernu Monachium nadal leczy drobną kontuzję łydki, natomiast 21-letni Austriak wzmaga się z lekkim przeziębieniem. Ich miejsce w podstawowym składzie zajmą w dzisiejszym meczu odpowiednio – Lucas Reader i Ylli Sallahi. Jednak występ Neuera i Alaby nie jest zagrożony w kontekście pierwszego półfinału z Realem Madryt.

Były szkoleniowiec postanowił się również wypowiedzieć na temat absencji w swoim zespole podczas 31. kolejki Bundesligi.

–  Proces rekonwalescencji [Neuera] przebiega zgodnie z planem  stwierdził. Dodając po chwili – Wiemy, jak istotny jest mecz w Brunszwiku. Będą grać najlepsi gracze. Mamy kilka kontuzji, więc nie ma miejsca na rotację. Nie możemy pozwolić sobie na odpoczynek – zakończył emerytowany pomocnik.

Źródło:
kosteusz13

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...