DieRoten.pl
Reklama

Co słychać u Andreasa Ottla?

fot. Photogenica
Reklama

Kariera Andreasa Ottla nie potoczyła się tak dobrze, jakby życzył sobie tego sam zainteresowany. Niemiec w wieku 21 lat trafił do pierwszego zespołu Bayernu Monachium i rozegrał kilkadziesiąt spotkań, jednak po tym sukcesie drogi z FCB się rozeszły.

Wychowanek FCB zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej w 2006 roku, zaś w debiutanckim sezonie zanotował 24 mecze w Bundeslidze i siedem występów w Lidze Mistrzów. W sumie na niemieckich boiskach w barwach klubu z Saebener Strasse pojawił się 93 razy, strzelając w tym czasie 5 bramek i notując 5 asyst. Ten były defensywny pomocnik może pochwalić się również kilkunastoma meczami w europejskich pucharach.

Ottlowi jednak nie było dane zrobić wielkiej kariery w piłce nożnej. Po tym jak nie miał szans na grę w pierwszej drużynie, został wypożyczony na pół roku do ratującej się przed spadkiem drużyny z Norymbergii. Po tym epizodzie wrócił na 12 miesięcy do FCB, skąd został wytrasferowany do Herthy Berlin w 2011 roku. W stolicy Niemiec wytrzymał zaledwie rok, po czym przeniósł się do FC Augsburg, którego barw bronił do 2014 roku.

Jak się okazało, był to jego ostatni przystanek w piłkarskiej karierze. Andreas postanowił zakończyć karierę w wieku 29 lat w związku z brakiem poważnych ofert z klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej. Dla zawodnika, który wygrał 3 razy mistrzostwo Niemiec i Puchar Niemiec, było to jedyne wyjście z takiej sytuacji. Po kilkunastomiesięcznej przerwie w doniesieniach, Andreas znowu trafił na łamy sportowych gazet. Okazało się bowiem, że 31-letni były zawodnik postanowił zostać agentem piłkarskim.

- To jest szansa, aby moje doświadczenie z zawodniczej kariery oraz wynikające z tego znajomości wykorzystać na innej płaszczyźnie. To jest niezywkle ciekawe i nowe zadanie, które stoi przede mną. Na samą myśl o tym się cieszę i będą zajmował się tym z ogromną pasją - powiedział Ottl.

Ottl będzie pracował dla firmy Arena11 Sports Group, która opiekuje się takimi zawodnikami jak choćby Sadio Mane (Liverpool FC), Naby Keita (RB Lipsk), Johannes Geis (Schalke FC) czy Vedad Ibisevic (Hertha Berlin). Andreas dodatkowo będzie mógł się przypomnieć kibicom Bayernu Monachium, bowiem wraz z Klausem Augenthalerem będzie ekspertem telewizyjnym w jednym z programów nadawanych za pośrednictwem FC Bayern TV.

- Możliwość powrotu do Bayernu sprawiła mi radość. Będziemy analizować wspólnie z Klausem występy drużyny, co jest ciekawym wyzwaniem dla mnie. Będzie bliżej wszystkiego, co związane z aktualnymi wydarzeniami - dodał Andi.

Źródło: www.transfermarkt.de
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...