"Bawarczycy" poszukują nowego bramkarza.
Sytuacja z golkiperami w Bawarii jest niepewna. Powrót Manuela Neuera po kontuzji opóźnia się, a do startu sezonu zostało coraz mniej czasu. Monachium wkrótce mogą opuścić Yann Sommer i Alexander Nuebel. Wiele wskazuje bowiem na to, że Szwajcar powędruje do Interu, a Niemiec niemalże na pewno zamieni FCB na VfB Stuttgart.
W nowy sezon z Neuerem i Ulreichem?
Jako że Bayern chce wejść w nowy sezon ze spokojem, pragną pozyskać zastępcę Sommera w postaci bramkarza, który również w przyszłości mógłby zostać potencjalnym następcą Manuela Neuera. Jednym z nich jest Marokańczyk Yassine Bounou, który już wcześniej był łączony z Bayernem. Jak donosi Luca Bendoni, „Bawarczycy” mieli złożyć już ofertę za bramkarza w wysokości 8 milionów euro i bonusów, które razem dają kwotę 12 milionów. Jednakże tego samego dnia Paris Saint-Germain wkroczyło do akcji i przedstawiło Sevilli propozycję 12 milionów euro stałej kwoty i dodatków. Obydwie oferty zostały ponoć odrzucone, bowiem Hiszpanie mają się domagać 20 milionów za swojego zawodnika, a Bayern, według Bendoniego, nie zamierza licytować się z PSG.
Jak jednak twierdzi Philipp Kessler z „tz”, FCB nie przedstawiło jeszcze żadnej oferty. Sam zawodnik ma być otwarty na ruch, jednakże Sevilla nie otrzymała od Bayernu nawet słownej propozycji. Paris Saint-Germain, tak jak podawał Luca Bendoni, jest również bardzo zainteresowane Bounou.
Jeśli nie "Bono", to kto?
Co jednak, jeśli 32-latek nie trafi do Monachium? W ostatnich dniach przewijało się chociażby nazwisko Kamila Grabary, który – według Tomasza Włodarczyka i Christiana Falka – jest na liście życzeń Bayernu. „Bawarczycy” są nim ponoć zainteresowani od tygodni i w klubie rozmawiano o nim wielokrotnie. Przez włodarzy ma być postrzegany nie tylko jako tymczasowe rozwiązanie, ale też jako następca Manuela Neuera.
Komentarze