Szukaj
Ralf Rangnick ostatecznie nie zdecydował się podjąć pracy w Bayernie Monachium. Taka decyzja 65-latka była nie tylko zaskoczeniem dla mediów i kibiców, ale przede wszystkim włodarzy bawarskiego klubu.
W ramach pierwszego półfinału Champions League, Bayern Monachium mierzył się wczoraj na własnym podwórku z Realem Madryt.
Na ten moment w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić czterech, a nawet pięciu nominalnych skrzydłowych.
Mimo zwycięstwa nad Eintrachtem Frankfurt, trener Thomas Tuchel ma teraz kolejne „dwa powody” do zmartwień, jeśli mowa o sytuacji kadrowej.
Od dłuższego już czasu jednym z najgłośniejszych tematów związanych z Bayernem Monachium pozostają poszukiwania nowego trenera od sezonu 2024/2025.
Od dłuższego już czasu jednym z głównych tematów związanych z Bayernem Monachium w mediach jest dalsza przyszłość Alphonso Daviesa.
Kolejna fatalna postawa Bayernu tylko poteguje pytania odnośnie przyszłości Thomasa Tuchela. 50-letni szkoleniowiec poprowadzi jednak z całą pewnoscią "Die Roten" w kolejnym spotkaniu.
Bez wątpienia najlepszą obecnie drużyną w całej Europie jest Bayer 04 Leverkusen, który od początku sezonu nie ma sobie równych.
Z początkiem marca 2024 roku, nowym członkiem zarządu do spraw sportu w bawarskim klubie został Max Eberl.
Wśród zawodników, których kontrakty wygasają za rok, wyróżnić można między innymi grającego na pozycji skrzydłowego Leroya Sane.
Xabi Alonso przez ostatnich kilka tygodni był nieustannie łączony z objęciem posady po Thomasie Tuchelu. Koniec końców hiszpański szkoleniowiec zdecydował się pozostać w Leverkusen.
Po przerwie ne mecze reprezentacyjne ujrzeliśmy kolejny raz w tym sezonie słabsze oblicze Bayernu. Postawa "Die Roten" była rozczarowująca, co przyznali również główni aktorzy wczorajszego starcia.
To już dziś! Dokładnie o 18:30 emocje sięgną zenitu, kiedy to na Allianz Arenie w Monachium, miejscowy Bayern podejmie Borussię Dortmund.
Jeśli mowa o następcach Thomasa Tuchela, to lista potencjalnych kandydatów zdaje się nie mieć końca, biorąc pod uwagę różne doniesienia prasowe.
Kilka dni temu oficjalnie dobiegła końca czwarta w tym sezonie przerwa reprezentacyjna, w trakcie której powołanych zostało kilkunastu graczy FCB.
Nie ustają spekulacje odnośnie następcy Thomasa Tuchela na stanowisku szkoleniowca Bayernu Monachium. Być może nazwisko nowego trenera poznamy jeszcze w kwietniu!
Na ten moment w pierwszej drużynie rekordowego mistrza Niemiec można wyróżnić trzech napastników. Mowa o takiej trójce jak Kane, Choupo-Moting oraz Tel.
Poszukiwanie następcy Thomasa Tuchela trwa. Z lity potencjalnych następców zniknęło już z różnych przyczyn kilka nazwisk, ale pojawiają się również..."nietypowe pomysły".
Wśród zawodników, których przyszłość w Bayernie Monachium pozostaje pod znakiem zapytania, wyróżnić możemy m. in. Alphonso Daviesa.
Alphonso Davies już od dłuższego czasu rozmawia ze sternikami Bayernu na temat nowej umowy. Obecna wygasa już latem 2025 i jeśli strony niebawem nie dojdą porozumienia, to najpewniej Kanadyjczyk latem opuści Bayern.
Kilka tygodni temu Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że po zakończeniu bieżącego sezonu ze stołkiem trenerskim pożegna się Thomas Tuchel.
Do rozpoczęcia letniego okienka transferowego w 2024 roku pozostały jeszcze ponad trzy miesiące. Niemniej jednak media na całym świecie od dawna spekulują już o możliwych ruchach.
Od dłuższego już czasu jednym z głównych tematów związanych z bawarskim klubem jest dalsza przyszłość grającego w obronie Alphonso Daviesa.
Jak już doskonale wiemy, głównym kandydatem do zastąpienia Thomasa Tuchela w Bayernie Monachium jest Xabi Alonso z Bayeru 04.
Mając na uwadze obecną sytuację kadrową Bayernu Monachium, trener Tuchel nie ma tak naprawdę żadnego zdrowego prawego defensora.
Na początku marca 2024 roku, klub ze stolicy Bawarii zdecydował się zatrudnić nowego członka zarządu do spraw sportu – Maxa Eberla.
Alonso? De Zerbi? A może Zidane? Włodarze Bayernu Monachium poszukują trenera, który w końcu mógłby na dłużej "zagrzać" miejsce w Monachium.
Jak już powszechnie wiadomo, pod koniec sezonu 2023/2024 dojdzie do rozstania Bayernu Monachium z trenerem Thomasem Tuchelem.
Przy okazji wtorkowej prezentacji Maxa Eberla jako nowego członka zarządu ds. sportu, na kilka pytań dziennikarzy odpowiedział również Jan-Christian Dreesen.
Kilka dni temu Bayern Monachium oficjalnie potwierdził, że zatrudnił nowego członka zarządu do spraw sportu.
Na początku tego tygodnia, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami i spekulacjami, Bayern wybrał nowego członka zarządu do spraw sportu.
Na ten moment w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec możemy wyróżnić kilku zawodników, których umowy wygasają w 2025 roku.
Dzisiejszego przedpołudnia zgodnie z zapowiedziami, odbyła się oficjalna prezentacja nowego członka zarządu ds. sportu, czyli Maxa Eberla.
Po tym jak w ostatnich miesiącach stanowisko członka zarządu ds. sportu pozostało wolne, wczoraj oficjalnie Bayern potwierdził angaż nowego pracownika.
Jak już doskonale wiemy, wczorajszego wieczoru Bayern Monachium potwierdził, że zatrudnił nowego członka zarządu do spraw sportu.
Potwierdziły się doniesienia niemieckiej prasy w sprawie stanowiska nowego członka zarządu do spraw sportu w klubie ze stolicy Bawarii.
Wszystko wskazuje na to, że lada moment Bayern Monachium ogłosi nazwisko nowego członka zarządu do spraw sportu, które wcześniej piastował Hasan Salihamidzic.
Już z początkiem marca pracę przy Saebener Strasse ma rozpocząć Max Eberl. Wszyscy w Bayernie mocno wyczekują tego "transferu", bowiem przed 50-latkiem szereg poważnych wyzwań.
Nie jest żadną tajemnicą, że Bayern Monachium pracuje już od dawna nad zatrudnieniem Maxa Eberla jako nowego członka zarządu ds. sportu.
Nadchodzące miesiące w Monachium zapowiadają się naprawdę gorąco. Kto będzie trenerem? Kto może być pewnym swojego miejsce w kadrze na przyszły sezon? Dużo pytań, a odpowiedzi mało...
Nie od dziś wiadomo już, że w niedalekiej przyszłości do zarządu bawarskiego klubu zostanie włączony Max Eberl, który wciąż jest związany umową z RB Lipsk.
Lothar Matthaeus ocenił w swojej kolumnie decyzję Bayernu Monachium o wyborze Maxa Eberla na stanowisko dyrektora sportowego. Ponadto ekspert Sky wyjaśnia, dlaczego Joshua Kimmich...pasowałby do PSG.
Wiele wskazuje na to, że Bayern Monachium koniec końców dogadał się z RB Lipsk i Maxem Eberlem w sprawie objęcia roli w zarządzie bawarskiego klubu.
Od początku września 2023 roku Bayern posiada nowego dyrektora sportowego, a będąc dokładniejszym Christopha Freunda.
Nie od dziś wiadomo już, że Bayern Monachium chciałby w przyszłości zatrudnić w swoim klubie Maxa Eberla, czyli byłego dyrektora sportowego RB Lipsk.
Na początku września bieżącego roku, nowym dyrektorem sportowym Bayernu Monachium został mianowany Christoph Freund.
Po tym jak Bayern rozstał się z Hasanem Salihamidzicem, w klubie pozostaje nadal wolne stanowisko członka zarządu do spraw sportu.
Od wielu już tygodni w niemieckich mediach krąży temat ewentualnego zatrudnienia przez bawarski klub 50-letniego Maxa Eberla.
Po tym jak Max Eberl został odsunięty przez Lipsk od obowiązków dyrektora sportowego, Niemiec jest nieustannie łączony z przejściem do Bayernu Monachium.
Pod koniec zeszłego tygodnia w RB Lipsk doszło do niespodziewanego zwolnienia dyrektora sportowego, czyli dobrze nam znanego Maxa Eberla.
W ubiegłą sobotę swoje szóste oficjalne spotkanie w sezonie 2023/24 rozegrali piłkarze pierwszej drużyny rekordowego mistrza Niemiec.
Na dzień przed ligowym pojedynkiem z Bayernem Monachium, RB Lipsk zdecydował się zwolnić swojego dyrektora sportowego, czyli Maxa Eberla.
Jak już dobrze wiemy, od września 2023 roku nowym dyrektorem sportowym w Bayernie Monachium jest doświadczony Christoph Freund.
W ostatnich miesiącach w klubie ze stolicy Bawarii doszło do wielu zmian personalnych – nie tylko na szczeblu pierwszej drużyny, ale i również w zarządzie.
Kilka dni temu, swoje pierwsze spotkanie w nowym sezonie 2023/2024 rozegrali piłkarze pierwszej drużyny Bayernu Monachium, gdzie trenerem jest Thomas Tuchel.
Odkąd Bayern Monachium rozstał się dwa tygodnie temu z Hasanem Salihamidzicem, monachijczycy pozostają bez dyrektora sportowego.
Po wielu tygodniach, a raczej miesiącach oczekiwania, Bayern Monachium w końcu ogłosił pierwszy transfer na sezon 2023/2024.
Od momentu odejścia Hasana Salihamidzica, w mediach nieustannie dyskutuje się o możliwych następcach Bośniaka w Bayernie Monachium.
Po tym jak kilka dni temu potwierdzono rozstanie z Hasanem Salihamidzicem, mistrzowie Niemiec pozostają bez dyrektora sportowego.
Jednego możemy być pewni – w nadchodzących dniach i tygodniach, w bawarskim klubie może dojść do bardzo wielu zmian personalnych.
Po wielu latach pracy jako dyrektor sportowy, w ubiegłą sobotę klub oficjalnie potwierdził rozstanie z Hasanem Salihamidzicem.
Co prawda scenariusz taki był brany pod uwagę już od dawna, ale mało kto spodziewał się, że Rada Nadzorcza tak szybko zdecyduje o zmianach w zarządzie.
Jak już doskonale wiemy, dzisiejszego wieczoru Bayern Monachium oficjalnie potwierdził o rozstaniu z Hasanem Salihamidzicem oraz Oliverem Kahnem.
W ubiegłą sobotę swoje przedostatnie spotkanie w ramach sezonu ligowego 2022/23 rozegrali piłkarze pierwszego zespołu Bayernu Monachium.
W ostatnim czasie w kilku klubach niemieckiej 1. Bundesligi doszło do niemałych zmian personalnych – mowa chociażby o RB Lipsk.
Jeśli wierzyć informacjom niemieckiej prasy z ostatnich kilku tygodni, to mistrzowie Niemiec mieli już niemalże dograć jeden transfer na sezon 2022/23.
Lothar Matthaeus to nie tylko legenda niemieckiej piłki (zwłaszcza Bayernu), ale i przede wszystkim znany i ceniony w kraju ekspert i dziennikarz telewizyjny.
Bayern Monachium z pewnością nie może mówić o zbyt wielkim szczęściu, jeśli mowa o sytuacji kadrowej pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Choć jeszcze do niedawna mogło się wydawać, że dzisiejszy pojedynek Bayernu z Borussią M'Gladbach zostanie odwołany, to media w Niemczech donoszą, że spotkanie odbędzie się zgodnie z planem.
Kibice Bayernu Monachium z całą pewnością inaczej wyobrażało sobie powrót swoich pupili do akcji w rozgrywkach niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Klub ze stolicy Bawarii z całą pewnością nie będzie dobrze wspominał wczorajszego wieczoru na Borussia-Park w rozgrywkach Pucharu Niemiec...
To już dziś! Po wielu tygodniach przerwy do akcji w rozgrywkach rodzimego Pucharu Niemiec, powracają dziś zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec.
Po dwóch tygodniach przerwy już jutro powraca niemiecka Bundesliga, która przez wielu kibiców i ekspertów jest postrzegana jako jedna z najlepszych lig w Europie.
Od kilku ostatnich dni w niemieckich mediach sporo się pisało o możliwym transferze Jonasa Hofmanna do zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Biorąc pod uwagę doniesienia prasowe z ostatnich kilku dni, to na celowniku Bayernu Monachium znajduje się obecnie kilku zawodników (głównie z Bundesligi).
W niemieckiej pierwszej Bundeslidze można wyróżnić wielu młodych zawodników, którzy budzą wielkie zainteresowanie wśród czołowych klubów w całej Europie.
Dokładnie o 18:30 emocje sięgną zenitu, albowiem na Allianz Arenie dojdzie do bardzo ekscytującego pojedynku dwóch zasłużonych w Niemczech drużyn piłkarskich.
Kilka dni temu grający na pozycji środkowego pomocnika Florian Neuhaus otwarcie wypowiedział się na temat plotek łączących jego osobę z przenosinami do Bayernu.
Sezon 2019/20 na niemieckich boiskach dobiegł końca. Jak już wiemy po tytuł mistrza Niemiec po raz ósmy z rzędu sięgnęli zawodnicy klubu ze stolicy Bawarii.
Temat rywalizacji w niemieckiej Bundesligi od dłuższego czasu jest jednym z najczęściej poruszanych w niemieckich mediach. Jak już wiemy w sezonie 2019/20 tytuł mistrzowski (zasłużenie) przypadł drużynie Bayernu Monachium.
W ubiegłej 30. kolejce niemieckiej Bundesligi doszło do dość niecodziennej sprawy, albowiem czerwoną kartką ukarany został dyrektor sportowy Borussii M'Gladbach.
Po rozegraniu dziewiętnastej kolejki niemieckiej Bundesligi w tabeli ligowej doszło do kilku zmian. Niemniej jednak liderem wciąż pozostaje drużyna RB Lipsk.
Dokładnie tydzień temu podczas Corocznego Walnego Zgromadzenia z posady prezydenta i prezesa Rady Nadzorczej bawarskiego klubu zrezygnował legendarny Uli Hoeness.
Nie jest żadną tajemnicą, że w letnim okienku transferowym jednym z celów Bayernu Monachium był nowy środkowy pomocnik, na pozycję tak zwanej szóstki.
Po rozegraniu pierwszych siedmiu kolejek w niemieckiej Bundeslidze, sytuacja w tabeli ligowej prezentuje się dosyć ciekawie. Fotel lidera zajmuje Gladbach, jednakże za ich plecami czają się m. in. Bayern, Wolfsburg, czy też RB Lipsk.
Obecnym dyrektorem sportowym Bayernu Monachium jest Hasan Salihamidzic, jednakże niewykluczone, że w przyszłości dojdzie do pewnych zmian na tym stanowisku.
Jak już doskonale wiemy niebawem w zarządzie bawarskiego klubu dojdzie do wielkich zmian. Jedna z nich nastąpi już w listopadzie, kiedy to mianowany zostanie nowy prezydent FCB.
Począwszy od sierpnia 2017 roku obowiązki dyrektora sportowego w zespole rekordowego mistrza Niemiec piastuje 42-letni Bośniak, a będąc dokładniejszym Hasan Salihamidzic.
Nie dalej jak wczoraj po południu odbyła się oficjalna konferencja prasowa, podczas której zaprezentowany został nowy pomocnik Bayernu Monachium − Mickael Cuisance.
Nie dalej jak wczoraj mistrzowie Niemiec oficjalnie zaprezentowali nowego środkowego pomocnika − na Allianz Arenę z Borussii M'Gladbach trafił Mickael Cuisance.
Nie jest żadną tajemnicą, że w trwającym jeszcze letnim okienku transferowym Bayern Monachium będzie chciał wzmocnić nie tylko swoje skrzydła, ale i również środek pomocy.
Jak już dobrze wiemy kilka dni temu Bayern Monachium oficjalnie potwierdził sprzedaż Matsa Hummelsa do jego poprzedniego klubu, czyli Borussii Dortmund.
Póki co Bayern Monachium potwierdził odejście ze swojego klubu takich zawodników jak Rafinha, Mats Hummels, Franck Ribery, Arjen Robben oraz James Rodriguez.
Po wielu miesiącach "bezkrólewia" na stanowisku dyrektora sportowego, latem 2017 roku mistrzowie Niemiec zdecydowali, że obowiązki Matthiasa Sammera (sam odszedł) przejmie Hasan Salihamidzic.
Choć Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge kilkukrotnie już publicznie chwalili Hasana Salihamidzica i jego pracę w Bayernie, to media co jakiś czas spekulują o możliwych zmianach na tym stanowisku.
W przeszłości media niemieckie wielokrotnie łączyły już obecnego dyrektora sportowego Borussii M'Gladbach − Maxa Eberla − z ewentualnym objęciem posady w Bayernie Monachium.
Przed kilkoma dniami Bayern oficjalnie pobił swój dotychczasowy rekord transferowy, który wynosił 41,5 milionów euro − latem 2017 roku monachijczycy zapłacili tyle za Corentina Tolisso.
Latem 2017 roku Bayern Monachium oficjalnie poinformował, że nowym dyrektorem sportowym wybrany został Hasan Salihamidzic, który pełni swoje obowiązki do dnia dzisiejszego.
Runda jesienna dobiega już powoli końca w rozgrywkach ligowych Bundesligi. Dokładnie dziś o 18:00 odbędzie się ostatni mecz siedemnastej kolejki pomiędzy Hoffenheim a Mainz.
Jeszcze przed kilkoma miesiącami mogło się wydawać, że sytuacja w Bayernie jest bardzo spokojna. Ostatnie wydarzenia oraz wypowiedzi bossów sugerują jednak zupełnie co innego.