DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: ChomikKFCB Strona 1

@RL69
Tak tak, ale mimo tego jestem niemalże w 100% przekonany, że jak tylko przyjdą jego słabsze dni, to zaleje go fala krytyki i będzie wieszanie psów... z Alonso teraz jest podobnie, bo znowu zaczyna grać dobrze, a przyjdzie słabszy mecz to się zacznie jazda... z Robbenem mimo wszystko też jest podobnie, jakoś jak strzela bramki to o egoizmie za wiele mowy nie ma, a asyst też się dorobi... Trzeba poczekać na zwyżkę formy, wtedy i będzie podejmował lepsze decyzje.

30.08.2015 12:54

Ehh i znowu się zaczęła jazda po Robbenie, a jeszcze w zeszłym sezonie jak Arjen tylko nie grał to każdy się bał o to czy w ataku nasi coś ogarną... a teraz nagle przychodzi Costa (nie żebym coś miał do niego, uważam, że prezentuje się bardzo dobrze jak na początek) i większość tu kibiców już wyrzuca naszego genialnego Holendra, bo ten dopiero co odzyskuje formę. Do tego dochodzi jeszcze brak podań do Lewego to już wgl masakra, Robben egoista, Robben to, Robben tamto... Czekam tylko co się stanie jak nagle Costa zaliczy spadek formy, choć nie życzę mu tego, a Arjen zacznie grać tak jak w zeszłym sezonie albo jak Costa w jakiejś sytuacji nie poda Lewemu, bo wybierze inną opcję...
Na tej stronie od długiego czasu istnieje pewne zjawisko przez które piłkarz w jednym meczu jest wychwalany ponad wszystko, a w następnym każdy wywaliłby go na zbity pysk...
Zamiast ciągle narzekać może trochę pochwalmy naszych co? np Alonso, bo grał bardzo fajnie, zaliczył genialne podanie po którym padła bramka, ale co z tego, zagra jeden mecz słabszy i znowu większość tu ludzi zacznie wieszać na nim psy...

30.08.2015 12:18

Ja myślę, że z Borussią trzeba poczekać dłużej, czas pokaże czy utrzymają swoją formę, mogą nawet mieć kilka dobrych kolejek, a później wszystko się posypie, w sumie to nie wiadomo jak będzie, ale życzę im jak najlepiej, bo fajnie byłoby gdyby stali się godnymi rywalami Bayernu.

15.08.2015 23:07

A ja jeszcze wrócę do meczu naszego Bayernu, chciałem tylko napisać, że trzecia bramka jak dla mnie to coś pięknego, genialny odbiór Benatii(jak dla mnie to genialny, pokazał tym klasę), po czym od razu dogranie na środek, przerzut na skrzydło, wrzutka i bramka, bez owijania w bawełnę, szybko i skutecznie... taka typowa akcja Bayernu za Juppa, ogólnie mecz bardzo bardzo dobry, idziemy po majstra!

15.08.2015 20:30

Ozi1989
Dokładnie, masz rację, ale pewnie sam wiesz jak to jest... czasem aż niesie człowieka aby coś napisać. Teraz to najlepiej nie czytać tych komentarzy, bo większość to same głupoty, a mimo tego i tak dziennie siedzę na tej stronie i czytam co się da...

12.07.2015 13:29

Ehh... czemu za wszystko dostaje się Guardioli ? Co miał zrobić ? Złapać go za nogi i powiedzieć nie puszczę dopóki nie podpisze kontraktu ? Dla mnie to głupota, sam Basti sugerował, że chciałby zagrać na wyspach, więc nie było rady na to. Konfliktu między nim a trenerem na pewno nie było. O zarządzie Bayernu nie trzeba gadać, że jest bardzo profesjonalny i zależy mu na tym, aby zawodnikowi było dobrze, a nie na tym, by tylko kasę trzepać, więc dla mnie to proste, Basti chce zagrać na wyspach, nie wiem czy nawet nie było to jego marzeniem, ale chce tego, dochodzi do rozmowy z zarządem, zostaje zrozumiany, a jego wola spełniona. Guardiola mógł mu jedynie powiedzieć, że jeśli zostanie to dalej będzie ważną częścią zespołu, a Basti to legenda Bayernu i nikt go nie będzie zmuszał do zostania, on sam wie co robi... Ja też nie umiem sobie wyobrazić, że będzie grał w innym klubie, ale szanuję jego decyzję, on po prostu tego chciał, a swoje w Bayernie zrobił i złego słowa powiedzieć na niego nie można... Prawdy pewnie nigdy się nie dowiemy, ale nie uważam, że to Pep jest winny wszystkiemu, a tak to już jest, że teraz najlepiej zwalić wszystko na Guardiolę... nie wiem... chyba takie czasy, masa hejterów, prawie każdy jedzie po trenerze, aż pisać na stronie się nie chce... I tak wiem, że mój komentarz nic nie zmieni, a pewnie wiele czasu minie zanim znowu natchnie mi napisać, ale cóż, musiałem znowu się odezwać... :D

12.07.2015 13:18

Może dlatego, że za Pepa jest tak, że Guardiola nie chce, aby Sammer wchodził mu w drogę, po prostu ten ma robić swoje, a tamten swoje. Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba na początku pracy Pepa w Bayernie była rozmowa o tym, że on właśnie nie chce, aby Sammer się, że tak powiem wtrącał... Ale pewien co do tego nie jestem. Niemniej jednak nie oznacza to, że od razu trzeba go wywalać i to jeszcze tak jakby nic nie znaczył... ;)

10.05.2015 23:10

Hoho... toż się porobiło w Bayernie, że nawet Sammera chcą wyrzucać, a jeszcze za czasu idealnego sezona Juppa każdy go chwalił... :D

10.05.2015 22:53

Silesi
Jakoś nie wydaje mi się, że zarząd pozwoliłby na to, żeby w Bayernie grali sami obcokrajowcy. Jakoś Neymara Pep nie dostał... a to, że gra kilku Hiszpanów to nic złego, wszyscy chwalą sezon Juppa, ale zapominają, że jednym z głównych filarów tamtego składu był nikt inny jak właśnie Hiszpan - Javi Martinez - i jakoś wtedy nikomu to nie przeszkadzało z jakiego kraju pochodzi...

10.05.2015 22:46

Bo kto był wtedy dostępny na rynku ? Kto jest teraz ? co jak co, ale Pepa każda drużyna brałaby w ciemno, bo przemawiały za nim sukcesy i wtedy jakoś każdy się cieszył i uważał to za bardzo dobry ruch, a Jupp i tak chciał odchodzić na emeryturę...
Co do porażki z Realem to nie jest to czasem tak, że Guardiola sam się przyznał do błędu i całą odpowiedzialność bierze za siebie ? Jest to nawet opisane w książce "Herr Guardiola. Projekt Bayern Monachium" .
Co do meczu z Barceolną to jahcob dobrze pisze, zresztą nie ma co gdybać, bo jak tak przejdziemy to co wtedy ? Też będzie wina Guardioli? :)

10.05.2015 21:26

No! to jednak nie jestem sam :D dokładnie, jeśli zarząd i piłkarze chcą dalej grać pod jego wodzą to ja także jestem jak najbardziej za! Tylko oby bez kontuzji, może jakieś transfery i na pewno coś się zmieni, ale jak kolejny sezon zakończy się blamażem w LM no to będzie się trzeba zastanowić... tylko oby było bez kontuzji, konfliktów i wszystkich niespodzianek. Tak żeby w następnym sezonie nic Pepowi nie przeszkadzało, a wtedy ocenimy jego pracę ;)

10.05.2015 21:03

Bavar no właśnie masz dużo racji, ja myślę podobnie, dzięki ;) W sumie to teraz przypomniało mi się jeszcze jedno... w pierwszym meczu z Juve kontuzji doznał Kroos i to właśnie wtedy zaczęła się jazda, wszedł Arjen, Tomek przeszedł na "10". Pamiętam, że wielu się wtedy zastanawiało jakby potoczył się mecz, bez tej zmiany, nie żebym uważał, że wtedy byśmy przegrali, ale po prostu bez Robbena wtedy też gra różnie wyglądała...

10.05.2015 21:00

Bardzo dobry pomysł, ciekaw jestem jakie będą wyniki ;)

10.05.2015 20:41

Ehh... czy jest tutaj jeszcze ktoś, kto chciałby Pepa ? Kto jest choć trochę jego zwolennikiem ? Ja nie powiem, że jest on idealny, ale jakoś tak po prostu wierzyłem w niego, starałem się jakoś bronic, szukać pozytywu, dalej wierzę w to, że on jeszcze poprawi całą sytuację, ale czytając tu wszystkie wypowiedzi coraz bardziej tracę wiarę... ehh wytrzymać do wtorku i oby Pep pokazał na co go stać! FCB!

10.05.2015 20:25

Kamiloki09
Pewnie o tym wiesz, ale przypomnę, że Bernat jest rok młodszy od Shaqa :) Myślę, że z czasem nasz obrońca stanie się bardziej odpowiedzialny, on będzie się jeszcze rozwijał, z drugiej strony gdyby go teraz nie było, to byłoby jeszczej gorzej ze składem. A półfinał nie był przegrany tylko przez niego.

10.05.2015 14:18

rosypi
No nie do końca tak, że na nikogo, bo Porto aż takie słabe nie jest, Rome też ładnie oklepaliśmy. Nie ma też co gdybać co by było jakbyśmy dostali Chelsea czy PSG, bo nie wiadomo kto by wygrał. Nie uważam też, że Pep jest jakiś idealny, głównie miałem na myśli to, że porównywanie go do Juppa nie ma sensu, a także pisanie, że jakby ten został jeszcze to wszystko dalej byśmy wygrywali, po prostu nikt tego nie wie. A tutaj tylko wiecznie każdy zwala wszystko na Guardiolę i chce z powrotem Juppa. Prawda jest też taka, że za jego czasów to pierwszy sezon był kompletnie nieudany, a drugi to był sezon wszech czasów, a każdy przede wszystkim pamięta mecze z Juve i Barceloną, nie pamięta tych ligowych w których też było klepanie piłki i granie wszerz i do tyłu... porażki też były, finał LM też nie był najlepiej zagrany przez Bayern... Co do meczu z Dortmundem tym wygranym to jakoś wtedy każdy zachwycał się tym, że Pep genialnie ustawił zespół, zaskoczył ich i przez to wygraliśmy, ostatni mecz w Pucharze też był świetnie taktycznie rozegrany, ale od 70min znowu nasi zaczęli odpuszczać i wyszło jak wyszło...
Uważam, że ten sezon mógłby być lepszy, ale nie jest najgorszy, masa kontuzji, a i tak ligę wygrywamy, w pucharze się nie udało, a LM ? Zobaczcie jaki sezon ma teraz Barcelona, myślicie, że odpadnięcie z nimi w półfinale to wstyd ? Na pewno wstydem jest porażka w takim stylu, choć każdy zna okoliczności... zostaje drugi mecz, jeszcze Bayern może się odkuć, może nie uda się przejść do finału, ale wierzę w to, że na pewno wygramy i wynik dwumeczu nie będzie hańbą.

10.05.2015 11:14

Historii to on nie zniszczył na pewno, bo w przyszłości będziemy pamiętać między innymi zwycięstwa w lidze, ale z drugiej strony taki blamaż w LM może też zostać w pamięci, lecz na pewno nie jest ni niszczenie historii ;)
Ja i tak nie rozumiem tego, że bardzo osób tutaj myśli, że Guardiola miał nic nie zmieniać tylko robić wszystko tak jak Jupp... to co? jak przychodził do nas to zarząd miał mu powiedzieć "Jupp robił to tak i tak, więc Ty też tak rób", przecież to oczywiste, że każdy trener ma swój styl, myśli inaczej i podejmie inne decyzje. Guardiola zrobił swoje, wygląda to jak wygląda, ale każdy inny trener też na pewno coś by pozmieniał i nie wiadomo jakby to wyglądało...
Aha Android jeszcze jedno, naprawdę długo Ci zajęło dojście do tego napisałeś, ale powiem tylko, że Bundesligi to on nam nie zniszczył, tylko wygrał ją już dwa razy, w Pucharze odpadliśmy w karnych, więc to też tragedia nie jest (nie można wiecznie wygrywać tego), jedynie ta Liga Mistrzów jest trochę gorsza, bo rok temu baty od Realu, a teraz zwalony pierwszy mecz z Barcą, mogę powiedzieć, że w ostatnich latach poza nami tylko Real i Barca regularnie występuje w półfinale, ale to i tak nikogo nie zadowoli... cóż, mnie też boli to, że dostajemy takie lanie w półfinale, ale z drugiej strony pocieszam się tym, że LM to nie Bundesliga i tu nie będzie się na pewniaka wygrywało co sezon, półfinał mimo wszystko to jest dobrze... wiem też, że nie można wiecznie dochodzić tylko do półfinału, wygrać też trzeba, więc albo teraz albo w następnym sezonie, trzeba walczyć ;)

10.05.2015 09:53

Wie ktoś może co myślę kibice Chelsea o Mourinho ? Bo ligę mają wygraną, a z LM to już się pożegnali... Ciekawe czy tam też tak narzekają...

10.05.2015 00:00

Dla mnie te całe porównania Pepa z Juppem są bezsensowne... Przecież Jupp nie będzie trenował Bayernu wiecznie, nikt nie wie i nie będzie wiedział jaki byłby kolejny jego sezon. Przyszedł Pep, miał swoją wizję, ma ją nadal, wychodzi to różnie, ale lepszego trenera nie było na rynku. Dajcie spokój z tymi porównaniami, bo to naprawdę nie ma sensu, obaj są dobrymi trenerami. Jestem ciekaw jaki będzie 3 sezon Guardioli, oby bez kontuzji, może kilku nowych zawodników przybędzie i wtedy zobaczymy jak on to wszystko ogarnie... bo o ile w pierwszym sezonie można mu wybaczyć baty w LM, w drugim jedną z głównych przyczyn są kontuzje(ale jeszcze nie wszystko stracone), tak w trzecim, mam nadzieję, już wymówek żadnych nie będzie... zobaczymy.

09.05.2015 23:54

A co w tym dziwnego ? jak nie miał kto atakować u nas, to atakowała ciągle Barcelona, pod koniec wszystko się posypało i to nie wina duetu, bo jakby jeszcze obrona nie grała dobrze, to mielibyśmy wczoraj koncert bramek i Barca robiłaby sobie co chciała, taka jest prawda...

07.05.2015 11:58

Obrona dno ? No nie gadaj, że chciałbyś wyrzucić Boatenga i Benatię... co do tego upadku to szkoda mi bardzo, bo teraz media zrobią z niego pośmiewisko... natomiast obrona to na razie chyba najpewniejszy punkt w naszej formacji... bo co jak co, ale Boa i Benatia tworzą bardzo dobry duet, a przeciwko takiej ofensywie jak MSN to wiadomo, że lekko nie będzie...

07.05.2015 11:49

Akurat za Juppa to półfinał z Realem był dosyć szczęśliwy i dopiero karne zadecydowały o naszym zwycięstwie... a warto przypomnieć, że wtedy bramki padały naprawdę szczęśliwie, Ribery z wolnego po rykoszecie, bramka Gomeza dzięki poślizgnięciu Ramosa, Robben z karnego... nasza gra nie wyglądała wtedy jakoś super, no ale przynajmniej nie dostaliśmy 4:0, a nawet przeszliśmy do finału, lecz mimo wszystko i tak nie graliśmy idealnie... sezon później to już wiadomo, ale to był akurat sezon w którym wszystko wychodziło, tak jak teraz wychodzi Barcelonie...

07.05.2015 00:21

Nie ma co gdybać... jest jak jest, ktoś przegrać musi, szkoda, że aż 3:0 no ale taki jest sport. Dwa lata temu to my cieszyliśmy się z wygrania 4:0 na AA i wtedy Barca wyglądała jeszcze gorzej niż my (a kontuzji nie było), w rewanżu dobiliśmy 3:0 i był seven up - bo tak wielu z nas się śmiało, a teraz pośmieją się z nas, tak to już jest... Chcę teraz tylko jednego... wygranej w rewanżu, nawet jeśli mamy odpaść, to niech wygrają dla kibiców, żeby nie było blamażu! FCB!

07.05.2015 00:15

kewezdiw
a znasz drużynę, która wygrała dwa razy pod rząd LM ? ja nie... Ty pewnie też... ciężko stwierdzić co jest tego przyczyną, że teraz jak i rok temu Bayern zawalił w półfinale, ale z drugiej strony w tym sezonie na pewno kontuzje w bardzo dużym stopniu przyczyniły się do tego, a co jeszcze? tego nie wiem, ale wierzę w to, że Pep wyciągnie z tego wnioski i następny sezon będzie wyglądał lepiej ;)

07.05.2015 00:07

Co do taktyki Bayernu na ten mecz, to wydaje mi się, że Pepowi też coś nie wyszło skoro po 20min zmienił ustawienie z 3 na 4 obrońców, no chyba, że taki miał plan, nie wiem... Tak z innej beczki... dawno nie widziałem meczu w którym to jakaś drużyna aż tak bardzo cisnęła Bayern, chyba, że jakiś przeoczyłem ;)

07.05.2015 00:03

Taka gadka, że gdyby nie Manu to było z 10:0 też nie ma sensu, bo równie dobrze można powiedzieć, że gdyby obrona się tak nie spięła dzisiaj to też byłoby z 10:0 i Manu nic by tu nie zrobił... po prostu Barcelonie należały się bramki, bo swoje akcje mieli, a Messi jak ma piłkę to robi z nią co chce i nikt mu jej nie potrafi odebrać... mimo wszystko zagraliśmy dobrze w obronie, do 77minuty było naprawdę elegancko, bo chyba nikt nie myślał, że przeciwko trio MSN nie pozwolimy im na ani jedną sytuację bramkową... no to jest akurat nie możliwe

06.05.2015 23:56

damian czy xxxz czy inni tacy... a może jakby Bayern grał tym ustawieniem co dwa lata temu to dziś byłoby 0:4 ? ciekaw jestem, czy pisalibyście to samo, gdyby jednak się udało i mielibyśmy remis albo przynajmniej 1:0... bo przecież niewiele brakowało, aby tak właśnie się stało...

06.05.2015 23:44

@Patryk233,
Dokładnie! Każdy zawodnik z Bayernie dawał z siebie wszystko, determinacja była ogromna, ale po prostu Barcelona była lepsza... Jakby był atak, to może i tak przegralibyśmy, ale na pewno nie 3:0 i w rewanżu na AA byłyby duże szanse, ale realia są takie, że teraz potrzeba cudu w Monachium, aby przejść do finału... ehh...

06.05.2015 23:34

Do 77 min było naprawdę całkiem dobrze, a w drugiej połowie chwilami myślałem, że Bayern złapie inicjatywę i coś pociśnie, chwilami było blisko, choć mimo wszystko to Barca stwarzała zagrożenia. Za dzisiejszy mecz mimo wszystko należy się pochwała, bo obrona grała wyśmienicie (przy tak dobrej ofensywie Barcelony) i z tego jestem zadowolony, niestety nie udało, bolesne bramki, bo padły w najmniej odpowiednich momentach, a ostatnia to już wgl była na dobicie wszystkiego... trzeba się z tym przespać, żyć dalej i kibicować, czekać na następny sezon i może wtedy uda się wejść do finału, choć mimo wszystko szansa jeszcze jest, bo 3:0 u AA i karne, może się uda, kto wie... ? trzeba wierzyć, nic innego nam nie zostało w tym sezonie... FCB!

06.05.2015 23:23

Szok... tak mi szkoda Bayernu po tym meczu, chłopaki naprawdę się starali, defensywa robiła co mogła, no ale brakło ataku, do tego bardzo bardzo dobra Barcelona i mamy 3:0... aż nie chcę się nic mówić, trzeba się z tym przespać i wyczekiwać rewanżu, w którym zagrają o wszystko, bo jak już odpaść to po walce do końca! Trzymajcie się wszyscy, FCB!

06.05.2015 23:07

seb455
Niby i można tak na to spojrzeć, ale weź wtedy też pod uwagę okoliczności i to ile meczy jest w bundeslidze, a ile w pucharze ;) bvb raz się udało, pomijając już w jakim stylu, ale przeszli, jeden mecz im wyszedł, a w lidze ? lepiej zostawić bez komentarza, FCB!

03.05.2015 08:41

Nie ma co winić Pepa za kontuzję Arjena, dobrze, że chciał go wpuścić, żeby nabrał trochę wprawy, był zdrowy, ale jak zwykle w tym seoznie pech nas prześladuje i złapał nową, nic tu winy Pepa... Natomiast w jego wypowiedzi poruszyły mnie jego ostatnie słowa: "Sammer i Rummenigge mają pierwsze zdanie w kwestii transferów" - to tak jakby ktoś myślał, że Pep może se ściągać byle kogo i samych Hiszpanów brać ;) (nie wiem jak teraz, ale kiedyś dużo było narzekań na ten temat)
FCB!

02.05.2015 09:52

Barcelona w 47min strzela 6 bramek jakiemuś Getafe, a my po 45 prowadziliśmy 5:0 z Porto, więc... kogo tu się bać ? Szanse w środę są jak dla mnie pół na pół ;)

28.04.2015 21:35

Z Barcą zagramy inaczej niż dzisiaj, może szybciej, zależy też na ile Barca nam pozwoli, bo dziś jakby nie było to Bvb zmusza do rozgrywania piłki już w obronie i starają się, aby ta nie przeszła do drugiej linii, zaczynają już wysoko pressing, zresztą zawsze tak grają z nami, a Bayern dzisiaj radzi sobie z tym bardzo dobrze, gramy cierpliwie, mądrze i powoli do przodu, czasem zmiana tempa... druga połowa będzie jeszcze lepsza, a jak wejdzie Arjen pod koniec to będzie miazga! FCB!

28.04.2015 21:33

jastrzab
no nie do końca było tak, że Porto w każdym aspekcie było lepsze, owszem lepiej się prezentowali, ale kto nie przy tak słabej grze Bayernu ? jak u nas były nawet takie zagrania, że Dante chcę posłać długą piłkę do napastnika, a ta zamiast do przodu to leci mu w bok, bo ten źle kopnął... dużo przykładów można by wymienić, nawet sam Beckenbauer stwierdził, że widział inny Bayern, taki uśpiony, jakby nie wiadomo co się z nimi stało... Nie powiem, że Porto zagrało słabo, czy coś, bo zagrali dobry mecz, ale jak Bayern obudził się w 20min i przycisnął to bramka jakoś wpadła i wtedy Porto też miało bardzo bardzo ciężko...

19.04.2015 22:22

Ciężko to nazwać błędem, bo kto by przypuszczał, że Alonso tak osłabnie, zapowiadał się bardzo dobrze... szkoda, ale teraz jest jak jest i jeśli Alonso zostanie na następny sezon to już na pewno nie jako gracz podstawowego składu...
Co do wtorku to liczę na to, że mimo wszystko Bayern siednie na przeciwników i będzie tak długo cisnął aż piłka w końcu wleci do siatki (przypomina mi się superpuchar z Chelsea, choć to było dawno, ale tam właśnie tak zagrali, cisnęli aż do samego końca i w końcu jakoś wpadło), będą grali z tak wielkim zaangażowaniem, że każdy życie by oddał, za wygraną, na to liczę najbardziej... gdyby już niestety mieli odpaść to po walce, po zapierającym dech w piersiach meczu...wiem, że z takim składem będzie o to ciężko, ale wszystko jest możliwe

19.04.2015 21:53

Szkoda mi tego Alonso... początek sezonu miał bardzo fajny, pamiętam nawet, że od razu po przyjściu grał w pierwszym składzie i był jednym z najlepszych zawodników na boisku, ale od jakiegoś czasu zaczął grać słabo, prawie każdy na niego narzeka i chce wywalić (sam po części tak mam), no szkoda chłopa, bo osobiście bardzo go lubię i wolałbym, aby jednak forma mu wróciła i zachwycił nas jeszcze swoją grą ;)

19.04.2015 21:24

Nie wiem czy są już jakieś oficjalne informacje o całej tej sytuacji ze sztabem medycznym, czy Rummenigge już się wypowiadał, Pep, a nawet sam Wolfhart, bo do póki wszystko nie zostanie wyjaśnione i powiedziane to pewnie za wiele się nie dowiemy i będzie gdybać czyja to wina... ja na razie nikogo nie obwiniam, bo nie znam szczegółów, a myślę, że na razie większym zmartwieniem dla piłkarzy jest wtorkowy mecz

19.04.2015 16:32

Chyba każdy chciałby, aby Goetza w końcu zaczarował :D fajnie by było, choć ja bardziej liczę na to, że Rode, Thiago, Lewy, Boa i może Muller pociągną całą drużynę ;)

19.04.2015 15:03

No i właśnie o to mi chodziło, że ja jednak wolę wierzyć głośno, to trochę tak jak np na meczu kibice... nawet jak drużyna dostaje lanie to doping jest, wiara do ostatniego gwizdka, wszystko po to, by podnieść drużynę i dodać im skrzydeł. Choć wiadomo, że żaden z piłkarzy nie czyta tego co tutaj piszemy (a może Lewy czasem sobie tu wejdzie ? hehe :D ), ale jednak wydaje mi się, że lepszy byłby nastrój jakby każdy był pełen optymizmu i go tutaj wyrażał, oczywiście nie mam nic do ciebie, bo każdy ma prawo do własnego kibicowania, możesz wierzyć po cichu, ja zaś będę wierzył głośno, koniec końców chemy tego samego - wygranej BAYERNU, pozdro ;)

19.04.2015 14:41

No tak, ale wierzyć w klub też trzeba, sam zdaję sobie sprawę z tego, jak tragiczna jest sytuacja, jeśli przegrają to pretensji mieć nie będę, myślę, że jednak lepiej podejść do tego z większym optymizmem, bo kibice przede wszystkim taki nastrój powinni tworzyć. Będzie cholernie ciężko, ale może wszystko tak pięknie się udać, że na spokojnie dostaniemy awans, walka do ostatniego gwizdka, choćby do karnych, ale tak długo jak będą realne szanse (a one mimo wszystko dalej są) na wygranie, tak długo ja będę miał wiarę, że przejdziemy dalej ;)

19.04.2015 14:30

@jastrzab
jeżeli drużyna wyjdzie z takim nastawieniem do meczu jak twoje to szczerze mówiąc nie mają po co grać, bo szkoda sił, przecież przegraną mamy na starcie...
Wygląda to źle, bardzo źle, ale to nie znaczy, że nie można wygrać! wszystko jest możliwe, wszystko! Może teraz to Porto zrobi jakieś dwa głupie błędy, może piłka cudem odbije się od Mullera i wpadnie do bramki... różnie może być, więcej wiary i jedziemy z Porto :)

19.04.2015 14:20

Ale teraz jest inna sytuacja, piłkarze mają nóż na gardle i trzeba po prostu zagrać najlepiej jak się da żeby przejść dalej i liczę właśnie na to, że wszystko się uda! Wierzę w Bayern i w to, że dadzą radę, że może się tak stać, nawet bez Franka... nawet jeśli tak się nie stanie, to przynajmniej zostanie moja wiara jak na kibica przystało... oczywiście Porto ma ogromną szansę i za nic na świecie nie będą chcieli jej zmarnować, ale dla mnie nie zmienia to faktu, że Bawarczycy mogą wygrać i na spokojnie przejść dalej!

19.04.2015 14:14

A ja to mam takie wrażenie, że we wtorek Bayern rozjedzie ich bez najmniejszych problemów, a Guardiola pokaże, że mimo wszystko jest wybitnym trenerem i potrafi ustawić drużynę tak jak trzeba...
Co do Francka to nie lepiej byłoby jakby wszedł od początku, jesli wgl mógłby grać ? zagra np pierwszą połowę żeby już na samym początku przycisnąć Porto, a w drugiej na spokojnie dobijać... z innej strony jakby Ribery wszedł w drugiej połowie i doszłoby do dogrywki i ew karnych to nie wiem czy wytrzymałby tak dużo... no ale to moje zdanie, zobaczymy kto zagra i jak ustawi to wszystko Pep, liczę, że zaskoczy nas wszystkich, a Bayern zdemoluje przeciwnika ;) fajnie by było, ale prawda jest taka, że liczy się wynik i brak kontuzji, nawet jeśli styl będzie słaby, a przejdą dalej to biorę to w ciemno! FCB!

19.04.2015 13:50

@Kalo
Masz rację, Xabiego można było zastąpić, ale Pep cały czas stawia na niego, jest tak jakby nietykalny, a chyba każdy widzi, że przydałoby mu się kilka meczów na ławce i zastanowienia nad swoją formą, bo jest bardzo słaba... oczywiście lubię go bardzo, bo pierwszą część sezonu miał bardzo dobrą, a w pierwszych meczach to nie jeden kibic z tej strony niósłby go na rękach...
Zobaczymy jak będzie we wtorek, ale byłoby fajnie, jakby to właśnie Rode wszedł od 1 minuty, a może i Badstuber ?
Natomiast dzisiaj najważniejsze żeby bez kontuzji i niech zagrają rezerwy, jakiekolwiek one są w tym mocno okrojonym składzie przez kontuzje... FCB!

18.04.2015 07:36

Nawet jesli tak Było to nie ma się co dziwić Bastiemu, nie jeden zawodnik zrobiłby to samo na jego miejscu, bo gra dla reprezentacji dla sporej częścij piłkarzy jest bardzo ważna, a wygrana na mundialu to szczyt marzeń... Zwłaszcza, że Schweinsteiger jest zżyty zarówno z Bayernem jak i z drużyną narodową, więc mu zależało ;)

17.04.2015 22:13

Jakiś czas temu mówiło się głośno o odejściu Guardioli (nie pamiętam dokładnie kiedy) i wtedy on powiedział jasno, że zarząd wie co on może im zaoferować, a on wie, co oferuje mu zarząd i jakie możliwości daje mu FCB i po tym sytuacja ucichła... a więc jeszcze raz podkreślę, że zarząd ma świadomość tego jak pracuje Guardiola i widocznie im się to podoba i chcą go, a jak będzie po tym sezonie to się okaże na koniec i wtedy będzie wszystko jasne...
A najłatwiej to zwalić wszystko na Pepa, bo przecież legenda, z całym szacunkiem dla Wolfharta, to legenda i błędów popełnić nie może, a nawet jak już zacznie zawalać to przecież jest nietykalna... otóż widocznie nie i bardzo dobrze... Nie mam pojęcia kogo obwiniać za to wszystko, ale na pewno bez winy nie jest ani Pep, ani lekarz, ani pewnie cały sztab szkoleniowy i medyczny.
w meczu z Porto moim zdaniem chodziło o coś innego... po prostu brak koncentracji i dziecinne błędy Dante i Alonso których nie dało się już naprawić, a zastąpić graczy nie było kim... jestem pewien, że gdyby nie szybkie bramki, to Bayern zacząłby kontrolować mecz tak jak oo 20 do 40min meczu, bo wtedy grali naprawdę ładnie, no i bramka Thiago, ale niestety później wszystko się posypało...
Nie rozumiem jak niektórzy kibice już nie wierzą w wygraną, to żałosne, ja osobiście wierzę, że damy radę wygrać, Pep wyciągnie wnioski z meczu, odpowiednio ustawi taktykę i na AA pokażemy wszystkim, że Bayern dalej liczy się w LM i nikt nimi pomiatać nie będzie! Trochę więcej wiary!
A i jeszcze jedno... nawet jakbyśmy mieli w środe w składzie Alabę, Bastiego, Robbery to i tak byłoby ciężko odrobić głupotę Dante i Alonso... taka jest prawda niestety...

17.04.2015 21:55

Zna ktoś może jakieś kanały na których poleci mecz, ale poza eurosportem ? Byłbym wdzięczny ;)
Co do meczu to liczę na zwycięstwo i dobrą grę w ofensywie, tak, że jak na nich siądą to bd cisnęli akcję za akcją!
FCB!

30.08.2014 17:09

Mnie najbardziej podobało się to, że w końcu nie było takiej padaki z przodu, dzisiaj naprawdę ładne akcje tworzyli i niestety zabrakło tylko skuteczności... to dopiero pierwszy mecz, każdy kolejny będzie lepszy, forma pójdzie w górę, oby tak dalej... FCB!

22.08.2014 22:43

Chociaż na jeden dzień... zapomnijmy wszyscy o tym co złe, a dziś chyba tylko to nam do głowy przychodzi... przestańmy zwalniać, wyrzucać, zmieniać, komentować... a zamiast tego, przypomnijmy sobie wszystkie piękne chwile z Bayernem, przypomnijmy sobie jakiej drużynie kibicujemy, co w niej kochamy... i teraz czekajmy na kolejny mecz naszych, usiądźmy przed ekranem i oglądajmy, oglądajmy nasz KOCHANY BAYERN i cieszmy się, że jesteśmy kibicami tak wspaniałej drużyny.

Porażka boli każdego z nas, ale tak z drugiej strony... chyba każdy z nas nie czuł się tak upokorzony, aż od finału LM z Chelsea, bo nie przypominam sobie innego wcześniejszego meczu, który był tak tragiczny... ostatnio każdy przyzwyczaił się do wygrywania meczu, a jak wynik był inny to było to zaskoczenie, coś jakby niemożliwego, ale niestety takie są realia, nikt nigdy nie będzie wygrywał wszystkiego, a nam nie pozostaje nic innego jak kibicować dalej. Bayern nie jest w finale? coś nieprawdopodobnego no nie ? Przecież w ostatnich latach regularnie tam się znajdował...

Wiele można zmienić, ale wiele można też udoskonalić, to dopiero pierwszy sezon Pepa w Bayernie, wiele już osiągnął, a może zrobić jeszcze więcej, czekajmy cierpliwie i cieszmy się tym co mamy, bo wiele czołowych drużyno chciałoby być tam, gdzie my jesteśmy...
Cóż... Pozdrawiam wszystkich kibiców, ale tych prawdziwych, tych, którzy KOCHAJĄ Bayern całym sercem.
FC BAYERN!

A co do dzisiejszego meczu, to nie będę go komentował, nie ma po co, nic nie wyszło, kompletnie nic i trzeba się z tym pogodzić ;)

30.04.2014 00:34

Nie wiem czemu, ale aż wzruszam się oglądając ten film - http://www.youtube.com/watch?v=14Mvta7GfKs&feature=youtu.be

Ciągle chodzi mi po głowie wynik 3:1, na to liczę, na awans, na wspaniałą grę!!
FC BAYERN!

28.04.2014 22:29

Właśnie całe szczęście, że zarząd jest z niego zadowolony, choć tak naprawdę nie ma powodów do tego, aby być niezadowolonym i nawet jeśli zostalibyśmy tylko z mistrzem ligi w tym sezonie to Pep zostanie ;) FCB!

15.04.2014 23:12

@pele
Jeśli artykuł jest prawdziwy to uważam, że Pepunio dobrze gada, bo nikt go na siłę nie trzyma, a jeśli zarząd nie będzie zadowolony to ich współpraca się skończy, ale i tak ostatnie zdanie jest dla mnie najważniejsze...

"Naprawdę wiem, co robię. Jeśli komuś się to nie podoba to w porządku, mogę z tym żyć" - UWAGA HEJTERZY PEPA - TE SŁOWA WŁAŚNIE DO WAS ;)

15.04.2014 22:50

Boateng słaby? To może wymieńmy cały skład? Jakoś w tamtym sezonie gdy obrona grała perfekcyjnie to nikt się nie czepiał obrońców, nawet van Buyten umiał dobre spotkanie rozegrać (choć moim zdaniem teraz też potrafi). Ja myślę, żę sęk tkwi w ustawianiu się obrony, bo to chyba bardziej szwankuje...
W Boatengu to najbardziej podoba mi się jego twarda gra, on się nie pieprzy i jak trzeba to walnie ostrego wślizga albo wykopie komuś piłkę przy samej twarzy, a to często bywa bardzo ostre i niebezpieczne... taak, z tym mi się Boa kojarzy, a strzał też ma niezły, bo czasem jak się zapędzi pod pole karne przeciwnika to spróbuje uderzyć.
Ja myślę, że niektórzy na tej stronie chcieliby wymienić większość składu i myślą, że jak przyjdą inni (genialnie spisujący się w obecnym klubie) to nagle u nas będą spisywali się równie znakomicie, niestety tyle ile klubów, tyle stylów gry i taktyk, i zamiast wymieniać piłkarzy może warto byłoby tych obecnych dostosować do taktyki, pozwolić trenować, starać się być lepszym... Pepunio (tak lubię go nazywać :D ) jest u nas pierwszy sezon i ja myślę, że on mimo wszystko dalej poznaje umiejętności i możliwości naszych piłkarzy i w następnym sezonie nasz styl będzie wyglądał zdecydowanie lepiej i wtedy wielu z was nagle zacznie wielbić tych, których dzisiaj wyrzucają... A może stanie się to prędzej, bo półfinał Lm tuż tuż, a po nim finał...
Cieszmy się z tego co mamy! FCB!

15.04.2014 22:41

A mnie zawsze zastanawia jedno... czemu zawsze większość ludzi pisze tutaj o tiki-tace... zobaczcie sobie na youtube jak wyglądała tiki-taka Barcelony i porównajcie ze stylem Bayernu, jak dla mnie jest różnica, ale to tylko moje zdanie. Przyznaję, że chwilami może wydawać się to podobne, ale to tylko dlatego, że jeśli drużyna chce dominować to musi ciągle podawać dobie piłkę, bo przez to dłużej się utrzymuje przy niej i tak robiłaby każda drużyna, która nastawia się na dominowanie. W Bayernie po prostu czasem jest problem ze strzeleniem bramki, zwłaszcza jak przeciwnik stawia autobus. Tak zawsze jest, że przez stawianie autobusu ciężko jest strzelić bramkę i wczoraj było to widoczne, ale sytuacje też były, bo w 1 połowie np Muller nie trafił niemalże do pustej bramki z paru metrów - nieczysto trafił w piłkę. Jak przeciwnik stawia autobus to trzeba być niezwykle skutecznym, bo bardzo ciężko jest o klarowne sytuacje, a tego nam zabrakło. Strzały z dystansu to ledwo co do bramki dochodziły jak 10 chopa stało w polu karnym i murowało bramkę. Czegoś brakło w tym meczu, ale Pep to naprawi, ja wierzę w tego kolesia.
Narzekanie było jest i będzie - i to mnie zawsze zniechęca do udzielania się. I tak jak na pierwszy sezon to radzimy sobie doskonale a Guardiola doskonale wie co robi i ja myślę, że w rewanżu już nie zostawimy złudzeń, bo Bayern będzie u siebie i będzie wiedział jak grać ;)

03.04.2014 00:03

Ja mam przeczucie, że dziś zobaczymy jeden z najlepszych jak dotąd meczów Bayernu pod wodzą Pepa ;) Oczywiście nawet gdyby tak nie było, to ważne jest po prostu zwycięstwo, ale myślę, że trzeba by w końcu pokazać w 100% styl Bayernu i nie dać innym klubom nadziei na ugranie czegokolwiek z nami, a myślę, że stać naszych na to ;)
Stawiam na 3:0 dla Bayernu!
FC BAYERN!

01.04.2014 18:06

Mnie się dzisiaj van Buyten podoba, ładnie gra w obronie, pokazuje się i rozegra do przodu, oby tak dalej ;) A co do meczu, teraz bd o wiele łatwiej, w jak jeszcze dojdzie Franek, może Thiago to jeszcze ich dociśniemy, Leverkusen miało tylko ze dwie okazje, z czego jedna niemalże kluczowa, ale nic więcej, to my kontrolujemy spotkanie, mecz może wydawać się nudny, ale trza pamiętać, że Bayern przeważa, a w drugiej połowie tak na nich siądziemy, że jeszcze brameczki polecą ;D
FC BAYERN!

15.03.2014 19:27

Jak dla mnie to najlepiej ogląda się u ruskich, przesyłam linka, bo ktoś pytał o stream ;)
Stawiam na 5:0, ale równie dobrze wystarczy 1:0, liczy się zwycięstwo!
FCB!

http://livetv.sx/pl/eventinfo/212904_bayern_eintracht/
zarówno spocast jak i normalnie ;)

02.02.2014 17:29

Jak za pierwszym razem obejrzałem te zdjęcia to se pomyślałem, że chodzi tutaj znowu o energiczność Pepa, bo on często tak żywo gestykuluje i wgl, a tutaj zaraz piszą, ze jakaś kłótnia. Przeca na 3 zdjęciu widać dłoń Arjena ułożoną w znak "ok". Ja to odbieram tak, że po prostu ten się rozgrzewał, a Pep dawał mu wskazówki i tyle ;) Oczywiście media znowu mają szansę, aby namieszać ;)

25.01.2014 15:38

Cayman dobrze gada ;) a ja dodam jeszcze, że nawet za Juppa w lidze sporo meczy było grane jak najmniejszym nakładem sił, gdzie styl nie był aż tak bardzo porywający, ale jak przychodziło co do czego (Juve, Barca, itp.) to pokazywaliśmy klasę. W dodatku gra na wyjeździe z 3 miejscem w Bundeslidze nie powinna być spacerkiem i tak też wczoraj było, bo mecz do łatwych nie należał.
Przygotowanie w okresie przerwy zimowej to jedno, ale wejście w rytm meczowy to drugie, tak więc na efekty poczekajmy jeszcze z kilka meczów, a te już niebawem, bo w środę Stuttgart, a w niedzielę Frankfurt, więc na pewno piłkarze pokażą się z jeszcze lepszej strony.
FCB!

25.01.2014 12:32

A ja wolałbym grać z Chelsea i Realem, bo co do tych pierwszy to uważam, że fajnie byłoby im porządnie wpieprzyć, co prawda zrewanżowaliśmy się w superpucharze, ale i ja i tak mam niedosyt, więc liczę, na spotkanie z nimi i oczywiście wygraną naszych. A co do Realu, to uważam ich za najtrudniejszego przeciwnika i bardzo chciałbym zobaczyć jak Bayern poradziłby sobie z nimi ;)

19.01.2014 22:20

A mnie zawsze kojarzy się Tymo z tym strzałem http://www.youtube.com/watch?v=rOBN22M1O-I szkoda, że tego nie uznali.
"Jako, że raz wchodząc do Bawarskiej Rodziny zostaje się jej członkiem na zawsze nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Toli zdrowia, szczęścia w życiu rodzinnym, jak najwięcej gry i sukcesów z Zenitem" Tak więc i jak życzę mu jak najlepiej ;)

19.01.2014 16:08

Nad zwinnością van Buytena... no to może rozbawić, ale z drugiej strony pokazuje wielkie ambicje Daniela ;) Cieszy to, że zawodnikom chce się trenować jak najwięcej, oby przyniosło to jak najlepsze efekty.

19.01.2014 15:43

Witam wszystkich ;)
Mam gorącą prośbę do was, mógłby mi ktoś przesłać wynik jutrzejszego meczu esem, bo nie będę miał możliwości obejrzenia. A i wynik bvb też jeśli można ;D
Z góry dzięki
Mój numer - 500851622

20.09.2013 23:34

No ja mam właśnie nieco inne zdanie ;) Co do gry skrzydłami to brakowało gry na obieg. Z długimi piłkami się zgodzę, że ostatnio coś ich mniej, choć w zeszłym meczu Dante próbował, a strzały z dystansu akurat są, Kroos często próbuje, ale mu nie wychodzi, Franek jak wszedł z ławki to od razu strzelił zza pola karnego, więc z tym jeszcze nie ma tak źle. A z tym czego za dużo, to wydaje mi się, że tak już było, tzn. wymiana podań była i często też wracała piłka do bramkarza, a obrona co chwilę miała piłkę i później np. Dante miał nawet najwięcej kontaktów z piłką, bo co chwilę nią grał.
I nie wiem też, czy dąży do tiki-taki, bo nie widziałem jeszcze Bayernu próbującego przejść boisko samą klepką - bo to właśnie jest tiki-taka, a nie wymiana podań w obronie, czy pomocy.
Uważam, że grunt w tempie, podania mogą być i częste, ale robione z większym polotem, szybciej wymieniać się pozycjami. Tak jak druga połowa z Norymbergą - tam też było klepanie piły, ale wszystko działo się szybciej.
Tak uważam ja ;)

30.08.2013 19:21

@Krzychu
To w tamtym sezonie Bayern nigdy nie grał pozycyjnie ani nie rozgrywał piłki przed obroną rywala ?

30.08.2013 19:02

A ja chciałbym żeby od 1 minuty wyszedł Shaq, bo ma formę i myślę, że on także dałby sporo siły w przodzie ;)

30.08.2013 18:18

W statystykach jakie podaje uefa na ich stronie, można wyczytać, że Ribery nie prezentuje się najlepiej, aczkolwiek to tylko statystyki... wystarczy obejrzeć sobie mecze Bayernu w których grał Frank, nie miał chyba ani jednego słabego meczu, zawsze do przodu, a jego drybling wkręcał w ziemię niejednego obrońcę. To, że mało bramek zdobył nic nie znaczy, asyst ma więcej, ale i to nie jest najważniejsze. Wygrał wszystko co mógł i tak jak pisałem wyżej - jego gra była po prostu fenomenalna ;) Oby tak dalej, a nawet lepiej, bo w ostatnich meczach Franck pokazuje, że jeszcze może nas zaskoczyć! Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy mecz, a zwłaszcza na wyczyny Francuza!
MiaSanRibery!
FCB!

29.08.2013 20:24

ROOOOOOOOZWALI MNIEEEEEEEEEEEEE :D Do teraz skaczę z radości, już chcę widzieć jego pokaz umiejętności jutro!
RIBERY! Należało się mu ;D
Kolejne trofeum na konto zawodnika Bayernu ;)

29.08.2013 19:08

@sublog
Witamy witamy ;)
Troszkę się z Tobą nie zgodzę, ale to tylko moja uwaga ;) Bo mi zagrania do bramkarza nie przeszkadzają jeśli są robione w taki sposób jak robi to Bayern. Manu to bramkarz i 5 obrońca ;D A często przez takie zagrywki wciągamy pod swoje pole karne kilku zawodników przeciwnej drużyny, a co za tym idzie... więcej miejsca w środku i możliwość szybkiego ataku (idealnie wyglądało to w meczu z Monchengladbach, ale tego w okresie przygotowawczym, ta akcja gdzie tak wymieniali piłkę ze Starke). To ma swoje plusy, zaś wad ja nie widzę, bo taki styl Bayernu, że często grają obroną powoli przesuwając się do przodu ;) A długie piłki Dante były akurat bardzo dobre i nawet mogliśmy po takim zagraniu zdobyć bramkę, w zeszłym sezonie często tak graliśmy, zazwyczaj szła taka piła na Mandzu, a ten głową odgrywał na skrzydło i od razu skrzydłowy leciał na przód.

28.08.2013 16:03

Ludzie to nie komputery - nie przystosują się w mgnieniu oka do nowego systemu... Okej, to może zróbmy tak: wróćmy do ustawienia Juppa i wygrajmy teraz wszystko (choć i tak na to gwarancji nie ma), a w następnym sezonie każdy będzie wiedział jak gramy, zresztą Bvb, czy Monchengladbach grać z nami umieli, bo wiedzieli jak. Im dłużej będziemy grać tak samo, tym prędzej nas rozszyfrują. Ja to pamiętam jak jakiś czas temu (rok może dwa) na tej stronie wielu użytkowników pisało, że ciągle gramy to samo i każdy to zna. Teraz naprawdę ciężko jest nas przewidzieć, bo potrafimy grać zarówno dobrze w ataku pozycyjnym jak i z kontry, co jeszcze bardziej umożliwia nowe ustawienie. Gra środkiem albo skrzydłami, z szybszym lub wolniejszym tempem... choć wiadomo, że idealnie nie będzie - słabe punkty też muszą być, np. stałe fragmenty gry, choć w zeszłym sezonie nieco się one poprawiły. Może to was zadziwi, ale mnie także wczorajsza gra się podobała, Freiburg początkami 1 i 2 połowy grał wyżej i chciał nawet poprowadzić grę, a my im nie pozwoliliśmy na to poprzez narzucenie własnego stylu, a w dodatku graliśmy na wyjeździe. Poraziła po prostu skuteczność i brak szczęścia, pamiętacie w zeszłym sezonie mecz z Leverkusen? ten przegrany oczywiście. Też dominacja itd. brak skuteczności, a oni dwa ataki, fartem piłka w siatce i 2:1 - tak czasem bywa, chcę tylko przypomnieć, że w tamtym sezonie też takie wpadki były. Mało tego, nie wiem jak wy, ale ja doskonale wiem, co się dzieje z piłkarzami po takim zimnym prysznicu, zawsze wracają mocniejsi, więc ten remis już z początku zmotywuje ich do jeszcze większego działania i efekty zobaczymy pewnie za niedługo - tylko WIĘCEJ WIARY, a mniej krytyki. Może być i tak, że ten sezon będzie słaby (tzn słaby dla tych największych krytyków), ale założyłbym się o wszystko, że pod koniec następnego sezonu każdy z tych co najwięcej wiedzą, będzie skakał z radości, że Bayern znowu wymiata i nie ma bata na nich. Chciałem to już wczoraj wszystko napisać, ale teraz gdy sytuacja nieco się uspokoiła, to myślę, że niektórzy bardziej zastanowią się nad tym co napisałem. Ileż to meczów za Juppa było granych tak, że ciężko mieli się przebić przez defensywę, nie dało się strzelić, ale wygrywali po 2-3 do zera. Mam też wielką prośbę do fanów tiki-taki - obejrzyjcie się na youtube jak nazywa się styl gry, nazwany właśnie tiki-taką, a później obejrzyjcie se mecz Bayernu i porównajcie, następnie obejrzyjcie jakiś mecz drużyny co gra atakiem pozycyjnym przeciwko autobusowi i porównajcie z grą z Bayernu i zadecydujcie, czy bliżej nam do tiki-taki, czy do ataku pozycyjnego, aha i przypomnę, że jak czasem pójdzie zagranie na klepkę, to nie oznacza zaraz, że jest to tiki-taka, bo czasem po prostu trzeba tak, aby zagrać coś bardziej skomplikowanego. Barca umiała klepką (średnio z 4-6) podania przy polu karnym wbijać się aż po bramkę i strzelać z najbliższej odległości, tak więc błagam, skończcie pieprzyć, że gramy tiki-takę, że Bayern robi się Barceloną, bo aż krew zalewa... Tak wielki klub jakim jest Bayern, tak wielcy zawodnicy, a mają kopiować grę innej drużyny ? to co my jesteśmy? A Mia San Mia ? no właśnie... no to się rozpisałem trochę, ale trzymam to od wczorajszego meczu, a bardziej od tych komentarzy najmądrzejszych... ja też mogę się mylić, ale drodzy kibice... na oceny poczekajmy trochę dłużej, ledwo co sezon się zaczął, a my już chcemy formy z kwietnia/maja... no cóż, teraz czeka nas mecz z Chelsea i liczę, że na DP zagra Kirchhoff, bo on zawsze jak wchodził, to grał pewnie, więc myślę, że byłby pewnym punktem (jeśli Bastian nie zagra), a przed nim na środku Kroos i Shaq (nie Tomek, bo uważam, że Xherdan jest w lepszej formie i bardziej pociągnąłby atak) Skrzydła to wiadomo, a szpica Mandzu. W obronie oby bez van Buytena i obronimy się ;) Bądźmy pozytywni.
Pozdrawiam kibiców ;D
FCB!

28.08.2013 14:40

@ozzy dobre gadasz! Niektórzy to chcieliby wiecznie pogromu, wyprowadzania akcji w 3 sekundy i bramka albo poważny strzał. Przecież Bayern w zeszłym sezonie także często się cofał, rozgrywał i powoli szedł do przodu, a wszystko po to, aby jak najdłużej utrzymywać się przy piłce i taki jest styl Bayernu. Dziś jest o tyle lepiej niż ostatnio, że nieco szybsze tempo. Grają rezerwy i to jeszcze na wyjeździe, dominują, prowadzą 1:0... co jeszcze mają zrobić ?

27.08.2013 19:29

No właśnie te karne... może ich dzisiejszy mecz nie powalał, choć to nie oznacza, że i tak będzie w piątek, ale cóż z tego, jak nie stracili bramki. Oczywiście ja wierzę, że Bayern przełamie ich defensywę, ale może być i tak, że do ostatnich minut nasi będą robili wszystko żeby tylko strzelić. Gra Chelsea może być nudna, denna i wgl do bani, ale zawsze mogą ten jeden raz walnąć z kontry i zrobi się gorąco (Tak jak to było w finale LM). Coś czuję, że może to być bardzo ciężki mecz i Bayern będzie musiał wrzucić najwyższe tempo, bo inaczej możemy skończyć na karnych, a wtedy to już tylko szczęście. Zobaczymy jak się to ułoży w piątek, ale jedno jest pewne - Bayern rzuci się do ataku od początku spotkania ;) A z drugiej strony... to skupmy się na jutrzejszym meczu, bo i ten jest ważny ;)

26.08.2013 23:31

Może jutro Javi zagra, bo kiedyś w końcu musi, a w meczu z Chelsea wolałbym nie ryzykować. Gotze też mógły jutro grać, aby coraz lepiej rozumieć się na boisku, a w piątek na środku zagrałby Kroos i Muller. A no i niżej wspomniany Janek też mógłby dostać jutro szansę ;)

26.08.2013 15:28

Wybaczcie za błąd - chodziło mi o Dante, bo najwyraźniej zapomniałem napisać ;)

26.08.2013 11:45

Przecież już w tamtym sezonie środkowi obrońcy wychodzili do przodu z piłką i później najczęściej szukali jakiegoś płaskiego podania do napastnika, ew grali górą. Tak więc nie ma co się martwić ;) A co do tego strzału Ginczka, to uważam, że zawinił, który akurat stał przy nim i zamiast jakoś go naciskać to stał przed nim i czekał na nie wiadomo co, po czym ten się lekko odsunął i potężnie strzelił, mało tego, Dante nie był tam sam, bo miał jeszcze 2 obrońców obok siebie, dlatego wciąż dziwi mnie, czemu on wgl oddał taki strzał, no ale mogę się mylić ;)

26.08.2013 10:39

Boa to formę złapał już w zeszłym sezonie i gra naprawdę na światowym poziomie, a wczoraj kilka razy wysuwał się mocno do przodu i próbował coś rozegrać, ogólnie zaliczył kolejny solidny występ.
A Robben dobrze gada - w 1 połowie trochę za wolno się wszystko działo, zaś w drugiej, to przeciwnik nie wiedział co zrobić, bo leciała akcja za akcją ;) Jak drużyna dalej będzie pracowała nad lepszą grą, to już niedługo mogą grać tak jak w zeszłym sezonie, a nawet lepiej!

25.08.2013 22:44

Są na tej stronie użytkownicy, którzy mogą sobie nie życzyć wulgaryzmów, a w dodatku bez nich jest większy porządek i kultura. Makaj dobrze gada, jak ktoś ma potrzebę, to niech sobie naprzeklina przed kompem, ale przekładając te uczucia na tą stronę, może się powstrzymać od przekleństw. Tym bardziej jeśli mamy taki regulamin ;)
A tak swoją drogą... duet Robbery coraz bardziej w gazie, więc liczę, że kolejne mecze będą należeć do nich!

25.08.2013 22:32

Co do posiadania piłki, to mogę się mylić, ale w 1 połowie nie mieliśmy aż tak wielkiej przewagi, dopiero w drugiej połowie niemalże ciągle byliśmy przy piłce, więc jak to wszystko zebrali to wyszło tak wysokie, ale powtarzam, mogę się mylić ;)

24.08.2013 23:25

To co Bayern w drugiej połowie to był kosmos! Nawet w zeszłym sezonie nie każdy mecz był w takim stylu grany. Nie dość, że akcja za akcją, to przeciwnik nawet przy piłce nie umiał się utrzymać. Nie wiem co Guardiola zrobił w przerwie, ale widocznie zadziałało. Pierwsze 45 minut było nie tyle co słabe, co po prostu nasi nie umieli się przebić przez obronę przeciwnika, który postawił autobus w bramce, czasem nawet nie mieli co grać, to tylko wybijali piłkę na drugi koniec boiska ;D tak więc dla mnie mecz ten był bardzo dobrze rozegrany, defensywa także o wiele lepiej, choć bez błędów się nie obyło... strzał Ginczka cudowny, szczęście dla nas, że nie wpadło, ale nie rozumiem jak 3 zawodników będących obok niego pozwoliło mu oddać taki strzał. Ribery dalej nie przestaje mnie zaskakiwać, to co on robi z piłką to jest magia, przebiega między przeciwnikami, jakby to byli pachołki i jak on nie dostanie tej Złotej Piłki, to już nie wiem co musiałby zrobić... Teraz wystarczy się coraz lepiej się rozumieć z nowymi i wszystko będzie cacy! Mam nadzieję, że już niedługo będziemy widzieć mecze Bayernu w 90 minutach takiego wykonania, jak dzisiejsza druga połowa ;) FCB!

24.08.2013 19:39

A ja uważam, że możemy równie dobrze grać w defie z jedną "6". Wydaje mi się, że bardziej chodzi o poruszanie się po boisku, bo nieraz leci jakaś piła na skrzydło gdzie już czeka przeciwnik, a nasz obrońca dopiero dolatuje do niego, a ten już ma czas na rozpędzenie się, a to raczej nie wina "6" tylko tego, że źle obrona się ustawia. Często właśnie skrzydłami nas jechali. Środek jest zagęszczony, bo teraz gra tam blisko siebie 3, a czasem 4-5 (jak podłączą się gracze ze skrzydła). A nawet przy grze dwoma "6" nie wyglądało to tak, że oboje zawszy wracali aż na linię obrońców po piłkę, bo zazwyczaj tylko jeden leciał. Mnie osobiście ta taktyka bardzo się podoba, tylko teraz trzeba się lepiej zorganizować w obronie. Jak środkowi gracze będę się szybko wracali to dalej będzie ciężko nas przejść. Dla porównania ponoć Barca za swych czasów też mało bramek traciła, a grała innym ustawieniem. Wszystko się da, tylko piłkarze muszą odpowiednio się ustawiać. Ja to widzę tak, że teraz niektórzy piłkarze, zwłaszcza środek są nieco inaczej ustawieni i muszą się na to przestawić, wyczuć to, a do tego potrzeba czasu... zobaczymy jak obrona będzie się kreowała w połowie sezonu ;) Jak Jupp przyszedł to w 1 sezonie też obrona nie wymiatała, a rok później każdy wie jak to wyglądało. Tak więc zaufajmy temu ustawieniu, które jest bardzo ciekawe, a Pep na bank wie co robi.

Widzę, że zaś Thiago obrywa od niektórych, ale ja tak naprawdę nie wiem co on złego robił... zagrał kilka razy i to w towarzyskich i tyle. Koleś naprawdę świetnie się spisuje, a szczególnie w ofensywie. Naprawdę nie rozumiem czemu niektórzy tak się na niego uwzięli nie dając mu nawet połowy sezonu (jak to było w przypadku Martineza) na to, aby się ograł i pokazał na co go stać, a stać go na bardzo wiele.

Do takie moje przemyślanie na te tematy, owszem, możecie się nie zgadzać i napisać co o tym myślicie, ale już z góry proszę, bez jakiegoś rzucania się o wszystko ;) Mogę się mylić w tym co piszę, ale po to jest ta strona, aby można było PODYSKUTOWAĆ, a nie narzucać swoje zdanie, niestety niektórzy o tym zapomnieli, ale o to sprzeczać się nie mam zamiaru ;) Pozdro

11.08.2013 14:30

hahahaha aż wbiłem i z ciekawości to poczytałem ;D żal mi ich...

11.08.2013 00:40

A przy drugiej bramce Mandzu był na spalonym, ale pewnie Uli sypnął kasą do kieszeni arbitra ;)

widać, że nie wszyscy śpią ;D hehe

11.08.2013 00:26

Poprzednie dwa sezony nie umieliśmy grać z nimi, a dzisiaj pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, a jakby nie ter Stegen to wynik byłby wyższy. Kroos powinien bramkę wpakować, bo tyle strzałów, tyle jego prób i jeden słupek, no szkoda... Ja się cieszę bardzo z takiego wyniku, sezon się musi rozkręcić, więc i Bayern się rozkręci.

09.08.2013 23:29

Co do transferów to nie róbmy także z Bayernu zamkniętej grupy, bo to jest normalne, że ktoś przychodzi, a ktoś odchodzi. Gomez odszedł, ale sami widzieliśmy, że nie umiał się odnaleźć i postanowił odejść. Gustavo mało grał w zeszłym sezonie i zapowiada się, że teraz także będzie grał nie za wiele. Nie chcemy, aby zawodnicy odchodzili z Bayernu, ale znacie jakiś czołowy klub, który nikogo nie sprzedaje ? Ja nie znam. Musi być świeżość, muszą być transfery, są zawodnicy, którzy nie odejdą nigdy i to się szanuje i cieszy, ale nie wszyscy tacy są i tak zawsze będzie. Pogódźmy się z tym. Jakby chcieli sprzedać Lahma, Bastiana, czy Franka to każdy by się rzucał i wtedy byłoby to uzasadnione, bo są tacy piłkarze, liderzy zespołu, których się po prostu nie rusza. Tak to wygląda w piłkarskim świecie. Powiem szczerze, że ja nie będę miał żalu jeśli odejdzie Gustavo, bo jeśli lepiej będzie mu w innym klubie i dzięki temu zwiększy szanse na grę w reprezentacji, na czym zależy mu najbardziej, to wtedy jestem za tym, aby odszedł. Dobro piłkarzy i atmosfera są bardzo ważne, a nikt nie chce, aby zawodnik się marnował.

06.08.2013 13:16

lasach... no wiesz... mnie akurat jego wypowiedzi śmieszą i nie tylko te, co pisał teraz, ale także jego wcześniejsze wypowiedzi ;)

05.08.2013 23:00

@PepGuardiola
haha koleś fajny pomysł z zabawą w Pepa i powiem Ci serio, że przynajmniej można się pośmiać z czegoś śmiesznego, normalnego, a nie z czyjejś głupoty, zawsze jak czytam to co piszesz, to mi się śmiać chce ;D

05.08.2013 22:52

Miałem wrażenie, że 2 połowa była bardziej żywa, ale nie oznacza to, że w 1 graliśmy słabo. Ogólnie dobrze rozegrany mecz i to co bardzo mi się podobało to wymienność pozycji, bo do teraz nie ogarniam na której stronie w końcu grał Robben, Shaq, czy nawet Muller ;D I to jest dobre, bo drużyna przeciwna nie wie kto z której strony wyskoczy ;)
Trzeba też pochwalić drużynę przeciwną, bo nie zagrali aż tak słabo, kilka niezłych akcji przeprowadzili.

Aha i chciałbym jeszcze napisać o Lahmie, nie wiem czy czytaliście jego wywiad w którym gadał, że dobrze sobie radzi w pomocy i może tam grać, co prawda każdy woli go na obronie, bo jest zdecydowanie lepszy od Rafinhi, a dzięki takiemu doświadczeniu Pep wie, że Lahm może zostać grać wyżej, a sezon jest długi i kto wie, czy kiedyś to się nie przyda. Ostatnio chyba coraz bardziej napawam się optymizmem, który ostatnio nieco się przyćmił ;) A co do Gustavo, to fakt, szkoda go jeśli serio odejdzie, ale patrzmy na to z innej strony. Luiz już w tamtym sezonie mało grał, teraz jak mamy grać 1 def pomocnikiem to rywalizacja na to miejsce jest mniejsze, a każdy wie, że z Bastianem i Martinezem przegrywał, więc może i lepiej będzie dla niego jak odejdzie, tak to już jest w piłce, no niestety. Oczywiście na chwilę obecną nie ma niczego pewnego, więc jeszcze trochę cierpliwości. Jedni przychodzą, a drudzy odchodzą i nic na to nie poradzimy, a świeżość musi być.
Ustawienie 4-1-4-1 wygląda nawet całkiem interesująco, bo jest więcej graczy w środku i dziś nieźle się to prezentowało. Pozwala to także na mocniejsze angażowanie się na skrzydle, gdzie jeden ze środkowych się tam przyłącza, a tak samo jak trzeba zejść bardziej w środek to ze skrzydła, tak wiem, we wcześniejszym ustawieniu też tak można, ale tutaj wygląda to płynniej, no nie wiem... może piszę głupoty, ale tak to wygląda przynajmniej dla mnie. Sam Lahm mówił o tym, że rezygnacja z duetu Javi-Basti jest tylko detalem, bo dalej jest zawodników w środku.
W piątek mecz z Gladbach - przeciwnik z którym każdy wie jak zawsze nam idzie. Czas aby porządnie ich zlać ;)

05.08.2013 22:46

Pamiętajmy, że za 4 dni jest kolejny mecz, więc niepotrzebne są jakiekolwiek przemęczenia, urazy itp. A chyba wielu z nas zapomniało, że Bayern zawsze tak grał mecze, w których mógł sobie pozwolić na niższe tempo... Chyba bez wątpienia jest to, że Bayern nie musi niczego udowadniać przeciwko 4 ligowej drużynie, tylko w meczu z poważnymi przeciwnikami... Bez spiny panowie, jest dobrze ;)

05.08.2013 21:35

Po Twoim nicku wnioskuję, że prawdopodobnie masz na imię Mateusz, jeśli tak, to czy chciałbyś aby ktoś pisał o Tobie np. "Mateurz"? To jednak trochę takie nie w porządku, no nie ? Tak samo pisanie "Roben", czy "Kros". Jak chodzi o mnie to możesz kibicować Bayernowi już 20 lat, czy więcej, ale pisać dobrze nazwiska tych piłkarzy powinieneś już po pierwszych minutach kibicowania. Okej nie pisał o tym więcej, bo nie chcę robić tu syfu z powodu Twojej niewiedzy, no cóż, pisz jak chcesz... ale mam nadzieję, że wiesz jak inni odbierają złą pisownię ;)

05.08.2013 16:07

O ile na jakieś skomplikowane błędy językowe itp. można przymknąć oko (nie każdy musi mieć zdolności humanistyczne), to jednak ortografia oraz interpunkcja mogłaby być zachowana, a przynajmniej starać się, bo naprawdę lepiej się wtedy czyta czyjąś wypowiedź ;) No cóż... każdy błędy popełnia, ale żeby źle pisać nazwiska piłkarzy? zwłaszcza piłkarzy klubu, któremu się kibicuje ? No trochę szacunku, zawsze można zerknąć do googli i sprawdzić jak się piszę czyjeś nazwisko, to nic nie kosztuje, a wiele może zmienić ;)

05.08.2013 15:26

Spokojnie... Bayern zawsze podnosi się po porażce i każdy kibic o tym wie ;) Zobaczymy jak będzie wyglądała gra ze wszystkimi zawodnikami, czy rzeczywiście wrócimy do ustawienia 4-2-3-1. Każdy z nas zapewne chciał zobaczyć Bayern z tamtego sezonu, chciał zobaczyć całkowitą dominację w środku, a przede wszystkim niezniszczalną defensywę, tylko wielu z nas zapomniało, że mamy nowy sezon, nowego trenera, kilku nowych zawodników i początkowe efekty mogą być nieco inne od tych do jakich każdy z nas przywyknął. Nie graliśmy tragicznie, tylko widać było brak zgrania i niezliczone straty piłek, nawet w defie kilka razy było tak, że piłka leciała, a dwóch piłkarzy źle się dogadało i nikt nie poleciał do piły, a tam koleś z bvb prawie sam na sam, tak więc widać, że potrzeba jeszcze czasu, a na pewno coś z tego będzie. Thiago jak dla mnie nie zagrał aż tak źle, o ile sam na defie grać nie powinien to jednak w ataku nieźle sobie radzi - 1 bramka Bayernu padła po tym, jak ten ominął 2-3 zawodników Bvb. Inne ustawienie, więc poruszanie się po boisku też jest inne i jak dla mnie było widać, że czasem nasi byli źle ustawieni, ale na to wszystko potrzeba czasu, a nie graliśmy z byle kim, dodatkowo bvb naprawdę się spięła na ten mecz i nie grała słabo. Bardziej pasuje mi stwierdzenie, że to nie Bvb wygrała, ale Bayern przegrał, bo jednak błędów popełnił sporo w tym meczu. Nastawiam się optymistycznie, ale porażka boli i to bardzo, bo jednak oni cieszą się z trofeum i to nie jacyś oni, tylko nasz odwieczny rywal - z nimi nawet mecz towarzyski powinniśmy grać, niczym o mistrzostwo, choćby dla kibiców ;) Cieszy to, że Robben w formie, widać było, że chciał później wszystkich pociągnąć za sobą i bardzo dobrze, szkoda, że nie wyszło. W pierwszej połowie zagrał nieco słabiej, ale ogólnie dobry mecz w jego wykonaniu. Lahm także bardzo dobrze, genialna ta płaska piła przy drugiej bramie. Boa też dobrze, formę ma, a najlepsze jak raz wleciał w Lewego to koleś poleciał na te reklamy hehe (choć nie do końca jestem pewien czy to był on, ale w każdym bądź razie fajne to było hehe ;) ) Kroos sporo się pokazywał, szukał piłki. O Thiago już pisałem, koleś dobry, ale nie na defa. Alaba niczym Franek hehe ciągle widoczny na lewym skrzydle, zagrał całkiem dobrze. Szkoda vanBuytena... nie wiem czy to Jupp tak zadziałał na obronę, że i on zagrał wyśmienity sezon, czy może był to rok przebłysku? mam nadzieję, że jeszcze mile nas zaskoczy.
Ogólnie cierpliwości dla nas kibiców, ufajmy Pepowi, nie jest tak źle jakby miało to wyglądać.
Sezon jeszcze się nie zaczął, a więc głowa do góry!
FC BAYERN!

27.07.2013 23:11

spokojnie... 20minut do końca, robben tak się wkurzył, że chyba sam wszystko pociśnie hehe ;D damy radę, ciśniemy ;)

27.07.2013 22:00

Po meczu jak dobrze zrozumiałem na zdf będzie leciał jakiś program i tam mają coś o Juppie gadać ;)
Liczę na drugą połowę, mniej błędów, spiąć dupę i jedziemy z żółtkami ;)
FCB!

27.07.2013 21:35

@kalo
a zdf masz ? bo na tym programie leci mecz )

27.07.2013 00:15

Sopcast też jest niezły, ale czasem ciężko znaleźć transmisję, ale jak już znajdziesz to bardzo często w super jakości i bez zacinania, przynajmniej ja tak mam... ;)

26.07.2013 23:34

Jeśli to prawda to szkoda, że ich nie będzie, fakt faktem, ławkę mamy, ale bardzo liczyłem na to, że Franek powkręca ich wszystkich w ziemię ;) bądź co bądź mecz trzeba wygrać i każdy z piłkarzy na pewno się o to postara!

26.07.2013 15:42

hehe to je Adi, łon zawsze bydzie tak pisoł ;D

25.07.2013 22:10

@sky
teraz sprawdziłem i serio się pomyliłem, haha aż mi głupio za taki błąd, ale to dlatego, że tak kojarzyłem, że zawsze tu pisali coś o tym, że jak Javi gra to wygrywamy, no cóz, jeszcze raz sorki ;) ale co do Bastiania to prawda ;)

25.07.2013 19:08

A w każdym z nich z podstawowego składu nie wchodził Javi Martinez ;)

25.07.2013 18:11