DieRoten.pl
Reklama

Przełamać fatalną passę! Bayern podejmuje PSV

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Już jutro o 20:45 Bayern Monachium w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzy się z holenderską ekipą PSV Eindhoven.

Dla podopiecznych Carlo Ancelottiego będzie to ważny mecz, ponieważ od trzech spotkań „Bawarczycy” nie wygrali spotkania i zaczyna się mówić o kryzysie zawodników klubu ze stolicy Bawarii.

W tym samym czasie odbędzie się również inne spotkanie grupy D, w którym liderzy Atletico Madryt zmierzą się z rosyjskim FK Rostow. Tym razem miejscem spotkania „Die Roten” będzie Allianz Arena.

 

 

Remis w Eredivisie

W sobotni wieczór najbliżsi ruwale Bayernu podejmowali na własnym stadionie Heracles Almelo. Mimo całkowitej dominacji podopiecznych Phillipa Cocu PSV zremisowało jedynie 1-1.

Jedyną bramkę dla "Boeren" zdobył Gaston Pereiro, zaś dla gości trafienie zaliczył Samuel Armenteros. Dla PSV Eindhoven było to już dziewiąte spotkanie ligowe w tym sezonie. Na chwilę obecną Holendrzy zajmują czwarte miejsce z dorobkiem 18 "oczek" na swoim koncie (pięć zwycięstw, trzy remisy i jedna porażka).

Do prowadzącego Feyenoordu PSV traci już 6 punktów. Warto również nadmienić, iż dla zespołu prowadzonego przez Cocu był to już drugi remis z rzędu w lidze, zaś jeśli pod uwagę weźmiemy ostatnie starcie w Lidze Mistrzów z Rostowem, to mamy trzy remisy z rzędu.

Z kolei w Lidze Mistrzów po dwóch kolejkach mistrzowie Holandii mają na swoim koncie tylko jeden punkt, który został wywalczony w starciu z FK Rostow w drugiej kolejce.

Brak zwycięstwa od trzech spotkań

O ostatnich trzech spotkaniach Bayernu Monachium nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego. Podopieczni Carlo Ancelottiego od skromnego zwycięstwa 0-1 nad Hamburgerem SV nie są w stanie odnieść zwycięstwa.

W ostatniej kolejce Bundesligi „Bawarczycy” mierzyli się z Eintrachtem Frankfurt i choć dwukrotnego prowadzenia mistrzowie Niemiec zremisowali 2-2. Co więcej od 65’ minuty rywale FCB grali w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę ujrzał Huszti.

Lothar Matthaus podczas ostatniego wywiadu stwierdził, że powodem słabej dyspozycji zawodników Bayernu jest złe podejście Carlo Ancelottiego, który jego zdaniem powinien być względem swoich podopiecznych surowszy.

– Z jednej strony dobrze jest dać zawodnikom nieco wolności, jednak jeśli coś nie funkcjonuje tak jak powinno, to powinno się przykrócić smyczy – powiedział Lothar Matthaus.

Historia spotkań

Do tej pory oba zespoły mierzyły się ze sobą siedem razy. Najbardziej pamiętne spotkania miały miejsce w ramach Ligi Mistrzów w sezonie 1999/2000. Oba pojedynki rozegrane zostały w fazie grupowej. Pierwsze spotkanie wygrali „Bawarczycy” 2-1, zaś w rewanżowym starciu Holendrzy zrewanżowali się tym samym wynikiem.

Pierwsze starcie odbyło się 15 września 1999 roku na stadionie w Monachium. Jak już wspominaliśmy Bayern pokonał PSV 2-1, a obie bramki dla „Dumy Bawarii” zdobył Paulo Sergio.

W rewanżowym starciu lepsi okazali się Holendrzy, którzy po bramkach legendarnego Ruuda van Nistelrooya i Nilisa pokonali Bayern 2-1. Jedyną bramkę dla FCB zdobył Roque Santa Cruz. Ówczesnym trenerem FCB był Ottmar Hitzfeld.

Collum poprowadzi spotkanie

Arbitrem jutrzejszego starcia Bayernu z PSV Eindhoven został wybrany szkocki sędzia William Collum, który już wiele razy miał okazję prowadzić spotkania w Lidze Mistrzów. Do tej pory 37-letni Szkot prowadził zaledwie jeden mecz z udziałem Bayernu Monachium.

Miało to miejsce w marcu 2015 roku w starciu z Szachtarem Donieck. Tamtego wieczoru „Bawarczycy” rozgromili Ukraińców 7-0.Co więcej Collum prowadził dwa tygodnie temu mecz Niemców z Norwegami w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2018 roku.

Manuel Neuer i spółka wygrali wówczas 3-0.Z kolei w obecnym sezonie Ligi Mistrzów Szkot miał okazję prowadzić dwa spotkania w tych jakże elitarnych rozgrywkach. W 97 oficjalnych pojedynkach międzynarodowych Collum pokazał łącznie 405 żółtych kartoników.

Lewandowski lekarstwem na problemy?

Wczorajszego dnia do treningów z pierwszym zespołem wrócił Robert Lewandowski, który ze względu na lekki uraz nie mógł zagrać w ligowym starciu z Eintrachtem Frankfurt. Do treningów wrócił również Douglas Costa oraz Javi Martinez.

Najprawdopodobniej po raz kolejny na prawym skrzydle zobaczymy Arjena Robbena. W kadrze meczowej na pewno zabraknie Francka Ribery, który wypadł z gry na blisko dwa tygodnie. Choć Costa wrócił już do treningów, to jego występ od pierwszych minut jest raczej niemożliwy.

 

– Oczywiście Arjen Robben jest bardzo dobrym zawodnikiem, jednakże jako drużyna musimy być przygotowani do rywalizacji z Bayernem a nie samym Arjenem Robbenem – powiedział dziś podczas konferencji prasowej trener PSV.

Bayern poprawi rekord?

Jeśli chodzi o Ligę Mistrzów i grę przed własną publicznością, to żaden zespół w Europie nie może pochwalić się takim bilansem jak Bayern Monachium. Do tej pory "Gwiazda Południa" wygrała wszystkie z 13 ostatnich spotkań rozgrywanych na Allianz Arenie!

Zwycięstwo 5-0 nad Rostowem w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów sprawiło, że podopieczni Carlo Ancelottiego pobili rekord należący do Manchesteru United z lat 2006-2008, który wynosił 12 zwycięstw z rzędu. Warto również mieć na uwadze, że w pojedynkach z Holendrami "Bawarczycy" wyglądają naprawdę imponująco.

Na 18 rozegranych spotkań (między innymi z Ajaxem) mistrzowie Niemiec odnieśli dziesięć zwycięstw, cztery razy remisowali i taką samą ilość razy remisowali. Bilans bramkowy do tej pory to 36 zdobytych bramek oraz 25 straconych. Co więcej spośród wszystkich wspomnianych spotkań "Die Roten" nie przegrali w Monachium ani razu w swojej historii!

Garść ciekawostek:

– Jedynym zawodnikiem bez którego radzić będzie musiał sobie Carlo Ancelotti jest Franck Ribery.

– Trener PSV będzie musiał sobie poradzić bez takich zawodników jak Jorrit Hendrix, Juergen Locadia oraz Luuk Koopmans.

– Bayern wygrał 13 ostatnich spotkań z rzędu na Allianz Arenie w Lidze Mistrzów.

– W historii spotkań Bayernu Monachium z holenderskimi zespołami "Bawarczycy" ani razu nie przegrali przed własną publicznością.

– Faworytem bukmacherów jest Bayern Monachium, zaś średni kurs na zwycięstwo FCB wynosi 1,20.

– Jedyną porażkę z PSV "Gwiazda Południa" zanotowała w sezonie 1999/2000 w starciu fazy grupowej Ligi Mistrzów.

– PSV nie jest w stanie odnieść zwycięstwa na wyjeździe od 2007 roku (trzy remisy oraz pięć porażek).

– Mistrzowie Holandii na 35 spotkań rozegranych przeciwko niemieckim zespołom zdołali wygrać zaledwie 10 razy (pozostałe spotkania zakończyły się 7 remisami oraz 18 porażkami).

– Ostatnie zwycięstwo w Niemczech PSV Eindhoven odniosło blisko 39 lat temu! Miało to miejsce w grudniu 1977 roku, kiedy to Holendrzy ograli Eintracht Brunszwik 2-1.

Stach Gabriel

 

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...