Wielkimi krokami zbliża się otwarcie letniego okienka transferowego. Od kilku dni z Bayernem Monachium łączy się potencjalnych napastników, którzy mogliby pełnić funkcję zastępcy Roberta Lewandowskiego.
Jednym z zawodników o których mówi się, że w nowym sezonie mogliby zasilić szeregi Bayernu Monachium jest Sandro Wagner, czyli snajper grający na co dzień w zespole TSG Hoffenheim.
29-letni Niemiec urodzony w Monachium miał już okazję występować w Bayernie Monachium – co więcej Sandro jest wychowankiem FCB, gdzie występował w latach 1995 – 2008.
W trwającym obecnie sezonie Wagner zdobył dla „Wieśniaków” 12 bramek oraz trzykrotnie asystował przy trafieniach swoich kolegów z zespołu. Od pewnego czasu rodowitego „Bawarczyka” łączy się z transferem do FCB.
− Jestem szczęśliwy w Hoffenheim, ale nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. Monachium to moje miasto, zaś FC Bayern zawsze pozostanie moim klubem – powiedział w ostatnim wywiadzie Sandro Wagner.
− To co pokazuje Robert w każdym meczu jest niesamowite, tym bardziej rozgrywanym co trzy dni. Grać w piłkę przez cały ten okres z takim zaangażowaniem i wielkim pokładem sił jest naprawdę godne podziwu i słów uznania – zakończył Niemiec.
Podczas innego wywiadu z dziennikiem „Bild” trener Hoffenheim – Julian Nagelsmann – wypowiedział się na temat możliwego transferu swojego podopiecznego do Bayernu, gdzie miałby zostać zastępcą Roberta Lewandowskiego.
− Moim zdaniem Sandro nie będzie zbyt szczęśliwy, jeśli przez cały czas musiałby siedzieć tuż obok Ancelottiego – powiedział Julian Nagelsmann.
Komentarze