DieRoten.pl
Reklama

Przegląd rynku w Bundeslidze

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Dziś oficjalnie rozpoczęło się letnie okno transferowe, jednak wiele klubów Bundesligi zdążyło już prawie w całości skompletować kadrę piłkarzy na nadchodzące rozgrywki. Bez wątpienia najgłośniej w mediach było o zakupach Bayernu Monachium, co nie powinno nikogo dziwić. Ruchy „Bawarczyków” nie mogą jednak przysłonić świetnych decyzji podejmowanych w Leverkusen lub nowej polityki transferowej klubu z Dortmundu. 

Jak do tej pory wyglądały ruchy transferowe klubów Bundesligi?

Bayern Monachium

Przyszli: Renato Sanches, Mats Hummels, Fabian Benko (profesjonalny kontrakt), Niklas Dorsch (profesjonalny kontrakt), Pierre-Emile Hoejbjerg (powrót z wypożyczenia) 

Odeszli: Sebastian Rode, Serdar Tasci

Piotr Klama, Fcbm.pl: Bayern swoje wzmocnienia rozpoczął od bardzo mocnego uderzenia, gdy jednego dnia ogłosił sprowadzenie Matsa Hummelsa z Borussii Dortmund i Renato Sanchesa z Benfiki. Nikt nie miał wątpliwości co do umiejętności tego pierwszego, ale lekki niepokój mogło wywołać sprowadzenie młodego Portugalczyka. Trwające obecnie Euro pokazuje jednak, że sympatycy Bayernu nie mają się o co martwić. Renato Sanches pomimo swojego wieku sprawia wrażenie piłkarza, który w pojedynkę może poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa.

„Bawarczyków” najprawdopodobniej czekają kolejne wzmocnienia, ale jest to uzależnione od odejścia konkretnych zawodników. Na dniach drużynę powinien opuścić Medhi Benatia i raczej pewne jest to, że władze klubu od dłuższego czasu rozglądają się za nowym stoperem. Możliwy jest też transfer Mario Goetzego, ale sytuacja Niemca wyjaśni się dopiero po Euro. Natomiast swoje odejście zapowiedział już Pierre-Emile Hoejbjerg. Z dużą pewnością można stwierdzić, że odejście tych piłkarzy spowoduje kolejne ruchy transferowe monachijczyków.

Na ogromny plus zasługuje przede wszystkim to, że Carlo Ancelotti oraz władze klubu nareszcie zrobią porządek na środku obrony bawarskiej drużyny, który wymagał wzmocnień już od dawna.

Borussia Dortmund

Przyszli: Ousmane Dembele, Sebastian Rode, Raphael Guerreiro, Emre Mor, Marc Bartra, Mikel Merino, Kuba Błaszczykowski (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Mats Hummels, Ilkay Guendogan

Michał Trela, „Przegląd Sportowy”: Nie będę chyba kontrowersyjny, jeśli powiem, że Borussia Dortmund bardzo się osłabiła. To dopiero początek okna transferowego, ale niemal ze stuprocentową pewnością można stwierdzić, że Dortmundowi nie uda się załatać dziur, jakie się pojawiły po transferach Matsa Hummelsa do Bayernu i Ilkaya Guendogana do Manchesteru City. Razem z Henrichiem Mchitarianem, który też pewnie odejdzie, i Pierrem Emerickiem-Aubameyangiem, którego pozostania też nie można być pewnym, ten duet tworzył kręgosłup Borussii. A by zastąpić kręgosłup, potrzeba sporo czasu. Myślę, że w Dortmundzie zdali sobie sprawę, że nie są w stanie zatrzymać największych gwiazd, dlatego w pewnym sensie spisali przyszły sezon na straty. Oczywiście nie całkowicie. Borussia tym, co ma, pewnie jest w stanie spokojnie zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Przez sformułowanie „na straty” rozumiem to, że odłożyła marzenia o pogoni za Bayernem w przyszłym roku. W Dortmundzie doszli do – słusznego moim zdaniem – wniosku, że nie są w stanie konkurować z Bayernem, jeśli chodzi o pozyskiwanie gwiazd. Mogą próbować wyciągać za grube miliony uznanych zawodników, ale wiedzą, że Bayern i tak kupi lepszych. Zdecydowali więc, by ściągać nastoletnie gwiazdy, największe talenty z całej Europy i będą próbowali rozwijać je u siebie. Nie kupują gotowych gwiazd, bo nie są w stanie, ale starają się ściągać przyszłe gwiazdy. Świadczy to o wielkim zaufaniu do umiejętności Thomasa Tuchela. Władze klubu wierzą, że będzie w stanie zbudować w przyszłości z tych graczy ekipę zdolną nawiązać walkę z Bayernem. Na eksplozję ściąganych talentów trzeba poczekać. Myśląc nieracjonalnie, po kibicowsku, szkoda, że Borussia się osłabia. Patrząc trzeźwo na politykę klubu i jego finanse, Borussia chyba robi po prostu to, na co ją w tym momencie stać.

Bayer 04 Leverkusen

Przyszli: Kevin Volland, Julian Baumgartlinger, Danny da Costa, Ramazan Oezcan, Levin Oeztunali (powrót z wypożyczenia), Joel Pohjanpalo (powrót z wypożyczenia), Seung-Woo Ryu (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Christoph Kramer, Jonas Meffert, Sebastian Boenisch

Martin Huć, Bayerleverkusen.pl: Rudi Voller z każdym okienkiem transferowym zyskuje moją coraz większą sympatię. Był moment – gdy za niską kwotę odchodził Milik i równie niewysoką sumę odkupu odszedł Carvajal – że marzyłem o skuteczniejszym dyrektorze sportowym. Ten jednak się rozwinął. Stał się niezwykle twardym, skutecznym graczem. Niezłomnym, trudnym negocjatorem.

Jeśli w tym okienku nie odejdzie (poza Calhanoglu) żaden czołowy piłkarz Bayeru – panie Rudi: czapki z głów. To, jak wygasza zakusy Borussii na Topraka czy Bellarbiego – szacunek. To, jakich transferów dokonuje – drugi szacun. A poza tym, Bayer ciągle zarabia i to świetne kwoty, jak ostatnio na Sonie czy Kramerze. Przyszli Baumgartlinger, Volland, Ozcan, wrócił da Costa. Wrócili inni wypożyczeni (Pohjanpalo i przede wszystkim Oztunali), z których pewnie co najmniej jeden pozostanie w kadrze na nowy sezon. Bayer ma szeroką kadrę, doświadczoną i zgraną. W okienkach transferowych nie dochodzi do rewolucji kadrowej, a mądrego uzupełniania. W tym okienku Bayer sięgnął głównie po graczy z Bundesligi, którzy posługują się językiem niemieckim, dlatego teoretycznie nie powinni mieć problemów z aklimatyzacją. To nie przypadek i jakiś śmieszny żart, że w opinii wielu ekspertów Bayer pomału staje się głównym kandydatem do tytułu wicemistrza w nowym sezonie. Okienko transferowe dopiero się zaczęło, a Roger Schmidt właściwie ma już skompletowaną kadrę. Jeśli nikt nie odejdzie, jeśli ominą tę drużynę kontuzje, może być naprawdę pięknie.

Schalke 04 

Przyszli: Breel Embolo, Naldo, Kaan Ayhan (powrót z wypożyczenia), Timon Wellenreuther (powrót z wypożyczenia), Donis Avdijaj (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Christian Clemens, Marco Hoeger, Marvin Friedrich, Roman Neustadter, Joel Matip, Pierre-Emile Hoejbjerg (koniec wypożyczenia), Younes Belhanda (koniec wypożyczenia)

Marcin Borzęcki, Weszlo.com: Horst Heldt pozostawił swojemu następcy stajnię Augiasza. Najprościej byłoby przepuścić przez szatnię rzekę, żeby pozabierała cały ten syf, który pozostawił po sobie poprzednik. A do sprzątania jest naprawdę sporo. Póki co udało się pozbyć Clemensa, Hoegera i Neustaedtera – to bez wątpienia byli zawodnicy za krótcy, by grać w takim klubie jak Schalke. Swoje wypożyczenie skończyli Hoejbjerg i Belhanda. Obaj summa summarum poziomem nie dobijali, ale pierwszy z nich miał chociaż – jak mawia Tomasz Hajto – cechy wolicjonalne. Piłkarsko jednak za ciency.

W miejsce Matipa, którego odejścia nie udało się zablokować, przychodzi Naldo i jest to posunięcie ze wszech miar rozsądne. Doświadczenie, bezcenne centymetry, skuteczna gra w destrukcji. Taki transfer za równowartość biletu lotniczego i taksówki na stadion? Bajka. No i przede wszystkim – Breel Embolo. Heidel rozbił bank, bo takich pieniędzy Schalke nie zapłaciło nigdy, ale niezwykle umiejętnie rozbił tę sumę na trzy raty. Takiego napastnika chyba Schalke brakowało od lat i jeśli nic spektakularnie się nie spieprzy, to za kilka lat zostanie sprzedanym z ogromnym zyskiem. 

Borussia M'Gladbach 

Przyszli: Christoph Kramer, Jannik Vestergaard, Laszlo Benes, Tobias Stroebl, Mamadou Doucoure, Josip Drmić (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Granit Xhaka, Roel Brouwers, Branimir Hrgota, Harvard Nordtveit, Martin Stranzl, Martin Hinteregger (koniec wypożyczenia)

Tomasz Urban, Tylkopilka.pl: W skali szkolnej transfery Borussii oceniłbym na 4. Udało jej się stworzyć bardzo szeroka kadrę, na każdej pozycji Borussia ma dwie, trzy poważne opcje, a na dodatek na koncie pozostało jeszcze ok. 20 mln €. Borussia pozostaje wierna swojej filozofii i odważnie sięga po utalentowanych graczy, ci z kolei chętnie do Borussii przychodzą, bo mają w niej świetne warunki do rozwoju. W większości przypadków zmiany zdecydowanie podnoszą jakość zespołu. W miejsce Stranzla jest Vestergaard, który znacząco wzmocni grę „Źrebaków” w powietrzu, co jak dotąd było jednym z ich słabszych elementów w grze defensywnej, poza tym jest to zawodnik, który mimo swojego wzrostu całkiem nieźle radzi sobie z piłką przy nodze i może stworzyć z rodakiem Christensenem bardzo ciekawą parę środkowych obrońców w nadchodzącym sezonie. W miejsce Roela Brouwersa pojawił się wielce obiecujący Mamadou Doucoure, a odejście austriackiego niewypału – Martina Hintereggera – rekompensuje powrót po kontuzji Alvaro Domingueza. Pamiętajmy też, że lewą stronę defensywy uzupełnia Nico Schulz, który idealnie będzie pasował do stosowanego przez Schuberta w tamtym sezonie ustawienia 3-4-3. W kontekście środka defensywy należy także wspomnieć o największym talencie Fortuny Duesseldorf z ostatnich lat – 17-letnim Mice Hanrathsie. środek defensywy jest więc raczej zabezpieczony na lata.

Odejście Havarda Nordtveidta w pełni rekompensuje pozyskanie Tobiasa Strobla. Nie widzę między tymi zawodnikami wielkiej różnicy w jakości. Wartością dodaną jest natomiast jeden z największych talentów słowackiej piłki, czyli Laszlo Benes, który może być szykowany jako następca Mahmouda Dahouda. Także więc i tutaj Eberl udowodnił, że ma długofalową wizję.

Nieco rozczarowany jestem natomiast zamianą Xhaki na Kramera. Mam lekkie wątpliwości, czy Kramer będzie w stanie w takim stopniu ubezpieczać plecy Dahouda, w jakim robił to Szwajcar. I środek pola jest tym miejscem, które mnie odrobinę niepokoi. Kramer, Dahoud, Strobl i Benes nie są dla mnie gwarancją gry na odpowiednim poziomie przez cały sezon i brakuje mi w tej formacji jednego zawodnika odpowiedniej klasy. Chyba że młodzież w osobach Djibril Sow czy Tsiy William Ndenge jest już gotowa do wejścia na wyższy poziom. W kontekście Gladbach sporo pisało się o tym, że wymarzonym graczem Eberla jest Youri Tielemans. I faktycznie, gdyby do obecnej kadry dorzucić jeszcze jego, okienko uznałbym wręcz za perfekcyjne. A tak, pozostaje jednak odrobina niepewności.

VfL Wolfsburg 

Przyszli: Yannick Gerhardt, Jeffrey Bruma, Josip Brekalo, Victor Osimhen, Joshua Guilavogui (opcja wykupu), Daniel Didavi

Odeszli: Felipe, Naldo

Marcin Borzęcki, Weszlo.com: Wolfsburg robi gruntowne porządki, bo ostatni sezon dał mu sporo do myślenia. I póki co robi te porządki z głową i zaskakującym rozsądkiem. Pozyskanie Daniela Didaviego za darmo to majstersztyk Klausa Allofsa. Generalnie postawiono też na młodzież – z Kolonii przyszedł Yannick Gerhardt, z PSV Jeffrey Bruma, z Dinama Zagrzeb Josip Brekalo.

Nie będę ściemniał, ligi chorwackiej tydzień w tydzień nie oglądam, ale o Brekalo od dawna słyszało się, że smykałkę do piłki to on ma. Bruma w ostatnich latach mocno się ustabilizował i powinien płynnie zastąpić Naldo, a Gerhardt da szersze pole manewru w środku.

Didavi może i drugim De Bruyne'em nie zostanie, ale da super kreatywność w ofensywie, świetną lewą nogę, kapitalne stałe fragmenty gry. Póki co ruchy transferowe idą ku dobremu, ale jeszcze trochę do sprzątania jest i jestem przekonany, że to nie koniec wietrzenia szatni.

TSG 1899 Hoffenheim

Przyszli: Sandro Wagner, Andrej Kramaric (opcja wykupu), Lukas Rupp, Kevin Vogt, Benjamin Huebner, Marco Terrazzino, Adam Szalai (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Kevin Volland, Janik Haberer, Joelinton (wypożyczenie), Jens Grahl, Kevin Kuranyi, Tobias Stroebl

Hertha BSC

Przyszli: Hajime Hosogai (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Johannes van den Bergh, Vedad Ibisevic

1.FSV Mainz

Przyszli: Jhon Cordoba (opcja wykupu), Gerrit Holtman, Jonas Loessl, Jose Rodriguez, Christian Clemens, Todor Nedelev (powrót z wypożyczenia), Niki Zimling (powrót z wypożyczenia), Maximilian Beister (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Loris Karius, Julian Baumgartlinger, Elkin Soto, Dani Schahin

Eintracht Frankfurt

Przyszli: Branimir Hrgota, Danny Blum

Odeszli: Luca Waldschmidt, Aleksandar Ignjovski, Sonny Kittel, Constant Djakpa, Anis Ben-Hatira, Kaan Ayhan (koniec wypożyczenia)

1.FC Koeln 

Przyszli: Marco Hoeger, Artjoms Rudnevs, Konstatnin Rausch, 

Odeszli: Yannick Gerhardt, Kevin Vogt, Dusan Svento, Philipp Hosiner, Bruno Nascimento

SV Werder Brema

Przyszli: Florian Kainz, Lennart Thy, Jaroslav Drobny,  Thanos Pestos, Johannes Eggenstein (profesjonalny kontrakt), Izet Hajrovic (powrót z wypożyczenia), Luca Caldirola (powrót z wypożyczenia), Justin Eliers

Odeszli: Jannik Vestergaard, Felix Kroos, Oliver Huesing, Gerhard Tremmel, Papy Djilobodji (koniec wypożyczenia), Levin Oeztunali (koniec wypożyczenia)

FC Augsburg

Przyszli: Alfred Finnbogason (opcja wykupu), Takashi Usami, Marvin Friedrich, Georg Teigl, Andreas Luthe, Tim Matavz (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Nikola Djurdjic, Sascha Moelders, Piotr Trochowski, Alexander Manninger, 

Hamburger SV

Przyszli: Bobby Wood, Luca Waldschmidt, Christian Mathenia, Kerem Dembiray (powrót z wypożyczenia), Zoltan Stieber (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Ivica Olic, Gojko Kacar, Ivo Ilicevic, Artjoms Rudnevs, Jaroslav Drobny, Mohamed Gouaida, Josip Drmić (koniec wypożyczenia)

RassenBallsport Leipzig

Przyszli: Naby Keita, Timo Werner, Marius Mueller, Benno Schmitz, Zsolt Kalmar, Omer Damari

Odeszli: Georg Teigl, Stefan Hierlander

FC Ingolstadt 04

Przyszli: Martin Hansen

Odeszli: Benjamin Huebner, Danny da Costa (koniec wypożyczenia), Ramazan Oezcan, Elias Kachunga (wypożyczenie)

SC Freiburg

Przyszli: Caglar Soyuncu, Janik Haberer, Onur Bulut, Manuel Gulde, Jonas Meffert, Aleksandar Ignjovski, Sebastian Kerk (powrót z wypożyczenia)

Odeszli: Christopher Jullien, Stefan Mitrovic, Immanuel Hoehn, 

SV Darmstadt 98

Przyszli: Immanuel Hoehn, Daniel Fernandes, Michael Esser

Odeszli: Sandro Wagner, Christian Mathenia, Marco Sailer, Łukasz Załuska, Konstatnin Rausch, Luca Caldirola

Największe wydatki na zakup zawodników:

Najwyższe transfery z ligi:

Możliwe transfery:

Bilans transferów klubów Bundesligi

Łączna kwota wydana na transfery: 343 282 500 euro

Łączna kwota zarobiona na transferach: 213 050 000 euro

 

Piotr Klama

 

Źródło:
pk

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...