DieRoten.pl
Reklama

Ancelotti chętnie zrobi sobie selfie z Costą

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Wczoraj po raz pierwszy od dłuższego czasu w wyjściowej jedenastce znalazł się Douglas Costa. Za zaufanie Ancelottiego Brazylijczyk odwdzięczył się świetnym występem i bramką na 2:0.

Po zdobyciu bramki Costa podbiegł do trybuny Bayernu i zrobił sobie selfie z fanami FCB. Carlo Ancelotti postanowił zabrać głos w tej sprawie i po raz kolejny udowodnił, że jest nie tylko świetnym trenerem, ale i również wyluzowaną oraz ciepłą osobą prywatnie.

Ancelotti po meczu stwierdził, że nie ma żadnych zastrzeżeń oraz problemów z zachowaniem Costy po zdobyciu bramki. Co więcej, Włoch zasugerował, że następnym razem być może również dołączy.

 

 

Żyjemy w świecie mediów społecznościowych. Oczywiście chciałbym, aby zawodnicy pozostali skupieni na spotkaniu, lecz czasami może się coś takiego wydarzyć – powiedział Carletto na konferencji pomeczowej.

Rozegrał dobry mecz, to był jego pierwszy występ po przebytej kontuzji. Mogę na coś takiego pozwolić. Może następnym razem zadzwoni do mnie i będziemy mogli razem zrobić sobie zdjęcie – zakończył z uśmiechem na twarzy.

Źródło: FourFourTwo

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...