DieRoten.pl
Reklama

5-0 w Jenie i hat-trick Lewego

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Podopieczni Carlo Ancelottiego ze spokojem ograli Carl Zeiss Jenę i awansowali do kolejnej rundy Pucharu Niemiec. Świetny występ zaliczył Robert Lewandowski, który zdobył klasycznego hat-tricka.

19,000 widzów zgromadzonych na Ernst-Abbe-Sportfeld mogło podziwiać kanonadę strzelecką klubu ze stolicy Bawarii. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem 5-0.

W pierwszej połowie trzy bramki zdobył Robert Lewandowski, zaś po jednym trafieniu w drugiej części spotkania dołożył Arturo Vidal oraz Mats Hummels, dla którego była to pierwsza bramka dla FCB.

 

 

Zmiany i jeszcze raz zmiany

W przeciwieństwie do poprzedniego starcia z Borussią Dortmund Carlo Ancelotti dokonał kilku zmian. W wyjściowej jedenastce zabrakło tym razem Xabiego Alonso oraz Thiago.

Bayern rozpoczął zatem spotkanie w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Rafinha, Javi Martínez, David Alaba oraz Juan Bernat na obronie. Funkcję defensywnych pomocników pełnił tym razem Arturo Vidal oraz Joshua Kimmich.

Na skrzydle mogliśmy podziwiać Francka Ribery oraz Thomasa Muellera. Szczególnie niebezpieczny był Francuz, który swoimi rajdami stwarzał wielkie zagrożenie pod bramką rywali. Rolę napastnika pełnił nie kto inny jak Robert Lewandowski.

Klasyczny Lewandowski

Już po pierwszym gwizdku sędziego Harma Osmersa można było zauważyć dominację "Bawarczyków", którzy od samego początku rzucili się do ataku. Zaledwie dwie minuty od rozpoczęcia boju do siatki trafił Robert Lewandowski, który został idealnie obsłużony przez Muellera.

Zdobyta bramka ani na chwilę nie zwolniła zapędów Bayernu, którzy zwietrzyli okazję i raz po raz parli do przodu. Mimo wielu okazji wynik nie ulegał zmianie aż do 34' minuty, kiedy do swoje drugie trafienie zaliczył Robert Lewandowski.

Na dwie minuty przed końcem pierwszej części spotkania swojego trzeciego gola dołożył ponownie Lewandowski, który uderzeniem z dystansu pokonał golkipera Jeny.

Spokojna druga połowa

Po wznowieniu gry obraz gry nie uległ znaczącej zmianie, ale można było już zauważyć, że podopieczni Carlo Ancelottiego nieco zwolnili tempo rozgrywania akcji. Z początku do głosu dochodzili gospodarze, jednak "Bawarczycy" bardzo szybko odzyskali inicjatywę.

W 51' minucie spotkania na boisku zameldował się Mats Hummels, który zastąpił Javiego Martineza. Kilkanaście minut później Ancelotti dokonał kolejnej zmiany – za Francka Ribery wszedł Julian Green.

Debiutanckie trafienie Matsa

Klub ze stolicy Bawarii mógł w drugiej części kilka razy podwyższyć wynik spotkania, jednakże kilkukrotnie zabrakło szczęścia lub odpowiedniego wykończenia.

Na kolejną bramkę musieliśmy czekać aż do 72' minuty, kiedy to Koczora pokonał niezawodny Arturo Vidal. Chwilę później Chilijczyk mógł zdobyć swojego drugiego gola, lecz piłka trafiła "tylko w słupek".

Pięć minut po zdobyciu bramki na 4-0 swojego debiutanckiego gola w barwach Bayernu zdobył Mats Hummels, który wykorzystał doborowe dośrodkowanie Kimmicha z rzutu różnego. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się zwycięstwem 5-0.

Kolejnym rywalem "Bawarczyków" będzie Werder Brema już w przyszły piątek, kiedy to miejsce będzie miała inauguracja Bundesligi.

Źródło: FCB.de

dieroten.pl

Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...