Szukaj
Choć Hans-Joachim Watzke i Karl-Heinz Rummenigge od lat darzą się wielkim szacunkiem, to między dwójką szefów FCB i BVB nieraz dochodziło do medialnych sprzeczek.
Zeszłego lata klub ze stolicy Bawarii opuściło kilku zawodników – wśród nich wymienić możemy przede wszystkim Niklasa Suele.
W ubiegłą sobotę w końcu rozstrzygnęły się losy mistrzostwa Niemiec, kiedy to rozegrano ostatnią, 34. kolejką niemieckiej Bundesligi.
Wczorajszego późnego popołudnia ostatecznie potwierdziły się doniesienia o szokującej zmianie na stołku trenerskim w Bayernie Monachium.
Wczorajszego wieczoru potwierdziły się doniesienia niemieckiej prasy w sprawie dalszej przyszłości Donaty Hopfen, która w styczniu zastąpiła na stanowisku prezesa Christiana Seiferta.
Zgodnie z zapowiedziami niemieckiej prasy, dziś w późnych godzinach popołudniowych doszło do kryzysowego spotkania władz Niemieckiego Związku Piłki Nożnej.
Wielkimi krokami zbliża się kolejne spotkanie Bayernu Monachium na krajowym podwórku. Tym razem mowa jest o wielkim i wyczekiwanym przez kibiców „Der Klassikerze”.
Bayern Monachium od początku trwania letniego okienka transferowego działa bardzo aktywnie na rynku i to nie tylko pod względem odejść, ale i wzmocnień.
Jak już dobrze wiemy, mistrzem Niemiec w minionym już sezonie 2021/22 zostali piłkarze Bayernu, gdzie trenerem jest 34-letni Julian Nagelsmann.
Kilka tygodni temu, Bayern Monachium oficjalnie odebrał kolejną paterę mistrzowską z rąk władz Niemieckiego Związku Piłki Ligowej.
Jak już dobrze wiemy, po zakończeniu bieżącego sezonu 2021/2022, klub ze stolicy Bawarii opuści środkowy obrońca monachijczyków, a będąc dokładniejszym Niklas Suele.
Z całą pewnością wielu kibiców Bayernu Monachium nie wspomina dobrze sezonu 2011/12, kiedy to monachijczycy przegrali walkę na wszystkich frontach.
Dla niemalże każdego kibica Bayernu Monachium, sezon 2011/2012 jest jednym z najboleśniejszych na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat...
Mimo wczorajszej porażki z Borussią M'Gladbach, Julian Nagelsmann może być szczęśliwy, albowiem do gry po dłuższej przerwie powrócił jeden z liderów Bayernu.
Sytuacja w tabeli niemieckiej Bundesligi prezentuje się obecnie dość przejrzyście. Liderem po rundzie jesiennej jest obrońca tytułu, czyli Bayern Monachium.
Niedawny pojedynek w ramach 14. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią Dortmund wywołał niemałe poruszenie w świecie niemieckiej piłki.
Póki co w ramach nowego sezonu niemieckiej Bundesligi, rozegrano dokładnie siedem kolejek, zaś liderem tabeli ligowej jest Bayern Monachium z dorobkiem 16 punktów.
Wielkimi krokami zbliża się kolejne spotkanie z udziałem zawodników Bayernu Monachium. Dziś późnym wieczorem monachijczycy zagrają z Borussia Dortmund.
Jak już doskonale wiemy Superliga nie utrzymała się zbyt długo w świecie piłki, albowiem raptem 24 godziny po jej utworzeniu, podjęto decyzję o zawieszeniu rozgrywek.
Grający dla Borussii Dortmund na pozycji napastnika Erling Haaland to obecnie jeden z najlepiej zapowiadających się piłkarzy młodego pokolenia w całej Europie.
Dokładnie tydzień temu prezydent Herbert Hainer w wieczornym wydaniu programu „BR24” wyjawił, że Bayern Monachium wycofał ostatnią ofertę dla Davida Alaby.
Nie tak dawno temu w obszernym wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Sport Bild” na wiele tematów związanych z BVB i Bayernem, wypowiedział się prezes dortmundczyków, czyli Hans-Joachim Watzke.
Po tym jak Bayern Monachium w sezonie 2019/20 zdobył potrójną koronę, wielu piłkarskich ekspertów nie ma wątpliwości, że monachijczycy są obecnie najlepsi na całym świecie.
Bayern Monachium nie przestaje zaskakiwać w 2020 roku. Nie dalej jak w ubiegłą środę monachijczycy sięgnęli po piąte trofeum w tym roku kalendarzowym.
Bayern Monachium po siedmiu latach oczekiwania powrócił na europejski tron, po tym jak w finale Ligi Mistrzów monachijczycy pokonali Paris Saint-Germain 1:0.
Ostatnie wyniki Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów nie przeszły bez echa na całym piłkarskim świecie. Z różnych stron w kierunku Bayernu napływają liczne pochwały i gratulacje.
Nie tak dawno temu Uli Hoeness otwarcie skrytykował politykę transferową Borussii Dortmund, która jego zdaniem postępuje źle rozwijając tylko talenty dla własnego zysku.
Po blisko 40-letniej pracy dla klubu ze stolicy Bawarii, dokładnie dziś wieczorem ze swoich stanowisk ustępuję legendarny prezydent FCB, czyli Uli Hoeness.
W przeszłości z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium trafiło kilku kluczowych piłkarzy. Mowa jest między innymi o takich zawodnikach jak Robert Lewandowski oraz Mats Hummels.
W swojej nowej książce „Echte Liebe” prezes Borussii Dortmund – Hans-Joachim Watzke – zdradził, że nigdy nie naraziłby swojego klubu na wstyd i pośmiewisko, prosząc o pożyczkę największych rywali w kraju.
Ostatnie kilka dni były dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec bardzo pracowite. Bayern Monachium w bardzo krótkim odstępie czasowym potwierdził wzmocnienie składu trzema nowymi piłkarzami.
W ubiegłą sobotę Bayern Monachium nie sprostał zadaniu i został pokonany 2:0 na wyjeździe w ramach pojedynku o Superpuchar Niemiec przez Borussię Dortmund.
Biorąc pod uwagę dokonane do tej pory transfery, to w przyszłym sezonie głównymi pretendentami do wygrania mistrzostwa Niemiec będą Bayern, Borussia Dortmund oraz RB Lipsk.
Niestety wczorajszego popołudnia potwierdziły się doniesienia z ostatnich kilku dni odnośnie przyszłości środkowego obrońcy Bayernu, czyli Matsa Hummelsa.
Wczorajszy dzień przyniósł nam kolejną porcję świeżych wiadomości o przyszłości stopera Bayernu Monachium i mistrza Świata z 2014 roku, czyli Matsa Hummelsa.
Choć droga do pozyskania Leroya Sane przez Bayern z Manchesteru City wydaje się być jeszcze daleka, to w świecie niemieckiego futbolu na ten temat wypowiedziało się już wiele znanych osób.
Od pewnego czasu jednym z najważniejszych tematów związanych z letnim okienkiem transferowym i Bayernem Monachium jest sprowadzenie na Allianz Arenę Leroya Sane.
Jeśli ktoś na początku sezonu ligowego w Niemczech powiedziałby, że Bayern po jedenastu kolejkach będzie zajmował trzecie miejsce (wkrótce może i nawet czwarte). to mało kto uwierzyłby w jego słowa.
Pomimo problemów Bayernu Monachium w obecnej fazie Bundesligi, Mistrzowie Niemiec zmniejszyli stratę punktów do lidera rozgrywek z Dortmundu. Dyrektor generalny BVB Hans-Joachim Watzke uważa, że FCB pozostaje faworytem do zdobycia mistrzowskiej patery.
Robert Lewandowski to bez dwóch zdań jeden z najlepszych, o ile nie najlepszych środkowych napastników na świecie, którzy strzelają bramki jak na zawołanie.
W niemieckiej Bundeslidze od lat nieprzerwanie króluje jeden klub, czyli Bayern Monachium. Z kolei walkę o miano drugiego najlepszego klubu w tym kraju od lat toczy kilka zespołów z Borussią Dortmund na czele.
Bayern nie zwalnia tempa w trwającym obecnie. Przed trzema dniami monachijczycy po raz kolejny z rzędu sięgnęli już po tytuł mistrza Niemiec. Ogółem był to dokładnie dwudziesty ósmy tytuł mistrzowski klubu ze stolicy Bawarii.
Znamy już wyjściową jedenastkę, która zagra dziś przeciwko VfL Wolfsburg. W pierwszym składzie mamy kilka zmian w porównaniu do poprzedniego starcia ligowego z Schalke 04.
Obecnie liderem niemieckiej Bundesligi pozostaje Borussia Dortmund, która jak na razie po pięciu kolejkach zgromadziła na swoim koncie łącznie 13 punktów.
Nie od dziś wiadomo, że największym rywalem Bayernu Monachium od wielu sezonów jest Borussia Dortmund, która wyrosła na drugą siłę niemieckiej Bundesligi.
Pierre-Emerick Aubameyang to obecnie drugi najlepszy strzelec niemieckiej Bundesligi. Do tej pory napastnik Borussii Dortmund ustrzelił w lidze łączną liczbę 25 bramek, o jedną mniej niż Robert Lewandowski.
Poznaliśmy już pary 1/4 finału Ligi Mistrzów. Bayern Monachium zmierzy się z Realem Madryt, podczas gdy inny zespół z Bundesligi, czyli Borussia Dortmund powalczy o awans do półfinału z AS Monaco.